Gmina w grze o miliony, by „plecy” też były piękne

Bytomski samorząd złożył wniosek na rewitalizację kamienic na starym mieście. – To dla mnie historyczny wniosek, w którym chcemy pokazać, jak można modelowo rozwiązać system funkcjonowania na zapleczu naszych kamienic, a jednocześnie z dumą pochwalić się, że małe miasteczko na ziemiach zachodnich może wyglądać pięknie nie tylko od strony twarzy – mówi przed rozdaniem pieniędzy burmistrz Jacek Sauter. Czy jego gmina się załapie?

Koncepcja wielkiej rewitalizacji Bytomia Odrzańskiego, opracowana przez zespół pod przewodnictwem profesora Rafała Eysymontta z Uniwersytetu Wrocławskiego, była przez nas opisywana kilkukrotnie. Teraz gmina słowa próbuje zamienić w czyn. 31 sierpnia w Urzędzie Marszałkowskim złożyła wniosek opiewający na ponad 11 mln zł na rewitalizację tyłów bytomskiego starego miasta. – Kiedyś marzyłem, żeby ten nasz rynek, czyli pokój gościnny, ładnie wyglądał, żeby się go nie wstydzić wobec gości i turystów. I to się udało, mamy miejsce, o którym mówi się, że jest perełką. Ale ja do końca nie mogę się cieszyć w mieście starówką, bo każde wyjście poza rynek strasznie przeżywam, widząc ten bałagan na tyłach  kamienic. Czas, żeby spróbować to zmienić, stąd nasz wniosek do marszałka, który ja nazywam wnioskiem historycznym – mówi burmistrz Jacek Sauter. Jego zdaniem małe miasteczka na ziemiach zachodnich, takie jak Bytom Odrzański, nigdy nie wyglądały pięknie, szczególnie jeśli chodzi o zagospodarowanie tyłów kamienic na rynku.

 

 

– Charakter naszej miejscowości był przez wiele lat typowo rolniczy. Jeszcze w latach 90. pamiętam krowy przepędzane przez rynek. To znaczy, że mieliśmy w tych szopkach, komórkach inwentarz. Tak ludzie sobie rozwiązywali problem braku mięsa za komuny. Zresztą w czasach niemieckich też te zapalacza były brzydkie.  I teraz chyba mamy ciekawy projekt zmiany rzeczywistości po to, żeby pokazać, że miasto stare, zabytkowe, które nigdy jakoś ładnie nie wyglądało w sensie „pleców” budynków wokół rynku, może estetycznie i ładnie wyglądać – zwraca uwagę J. Sauter. Nie ma wątpliwości, że gdyby jego gmina dostała środki od marszałka, mogłaby się stać przykładem na to, że z brzydotą można sobie poradzić kompleksowo.

 
– W tym wszystkim chodzi też o to, żeby proponowane rozwiązania były korzystne dla mieszkańca, przyjazne dla niego. To po pierwsze. A po drugie, żebyśmy z dumą mogli się pochwalić tym, że Bytom całościowo, łącznie z „plecami” starego miasta, wygląda tak pięknie, jak jeszcze w całej swojej historii nie wyglądał – dodaje burmistrz Bytomia Odrz.

 
Bytom Odrzański konkuruje z pięcioma innymi lokalizacjami, w tym z miastem Nowa Sól, które zdążyły złożyć wniosek z końcem sierpnia. Pula do zadysponowania nie jest duża, bo wynosi tylko 18 mln zł. – Jeżeli uda nam się dostać pieniądze, o które wnioskujemy, to będzie to miało dla nas kapitalne znaczenie. W tym sensie, że my, przy naszym skromnym, małym budżecie, moglibyśmy zrobić zadanie, którego z własnych środków w najbliższej przyszłości nie dalibyśmy rady wykonać – tłumaczy J. Sauter.
O rozstrzygnięciu wyścigu o środki marszałka poinformujemy.

Mariusz Pojnar
Latest posts by Mariusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content