Wynik sekcji zwłok: Zbigniew Kowalczuk utonął
W miniony piątek 24 lutego w godzinach popołudniowych na plaży głównej w Sławie ujawniono zwłoki mężczyzny. – Jak się okazało jezioro wyrzuciło na brzeg ciało poszukiwanego od 26 stycznia Zbigniewa Kowalczuka – informuje Maja Piwowarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Wschowie. Na miejsce pojechali policjanci oraz specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza. Czynności prowadzone były pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej we Wschowie. Ciało zidentyfikowała rodzina.
W poniedziałek na zlecenie wschowskich śledczych przeprowadzono sekcję zwłok ciała Z. Kowalczuka. – Przyczyną zgonu było utonięcie – informuje Artur Dryjas, szef wschowskich śledczych. Na dziś prokuratorzy nie wykluczają udziału w zdarzeniu osób trzecich.
– Na obecną chwilę nie wykluczamy żadnej wersji, każda jest możliwa. Sprawdzamy, czy do śmierci tego człowieka mogły się przyczynić osoby trzecie. Tyle mogę powiedzieć na tę chwilę – dodaje prokurator A. Dryjas.
Przypomnijmy, zaginięcie mieszkańca zgłosiła policji rodzina. Przez wiele dni prowadzono szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Zaangażowane zostały w nią wszystkie służby ratownicze – policjanci, strażacy, ratownicy, woprowcy, strażnicy leśni, przewodnicy z psami, śmigłowiec Komendy Głównej Policji, a także osoby zaprzyjaźnione z rodziną.
Ciało zostało odnalezione niespełna miesiąc od zaginięcia.
Mariusz Pojnar
- Już w sobotę Ante Cup. O puchar zawalczą skrzaty! - 31 maja 2023
- Święto pływania w Nowej Soli - 31 maja 2023
- Matka dziecka o mężczyźnie, który kręci się wokół szkół: Ma spojrzenie jak z horroru - 26 maja 2023