Orzeł poleci, ale pomnik zostanie

Wojewoda odstąpił od żądania zburzenia pomnika stojącego przy ul. Dworcowej i nałożył na gminę obowiązek usunięcia orła. – Po uzyskaniu zgody projektanta pomnika, pana Bogumiła Sydora, zobowiązałem się wykonać tę decyzję do końca roku – informuje burmistrz Jacek Sauter

– Do usunięcia tego symbolu ręki nie przyłożę – mówił w lutym ubiegłego roku na naszych łamach burmistrz Jacek Sauter, którego wojewoda wezwał do usunięcia pomnika stojącego przy ul. Dworcowej. Na monumencie widnieje napis: „Chwała obrońcom i wyzwolicielom. 1939-45”, co według wojewody wprost wpisuje się w braterstwo broni dwóch narodów i tym samym powoduje, że budowla powinna być usunięta z bytomskiego skweru na mocy ustawy dekomunizacyjnej.
Jednocześnie wojewoda domagał się przekazania pełnej informacji na temat budowli – jego nazwy, daty powstania, inicjatorów i fundatorów oraz wskazania działań prawnych i technicznych podejmowanych wobec pomnika po roku 1990, a także szczegółowego opisu symboliki.
Burmistrz Jacek Sauter od początku stał na stanowisku, że dla jego mieszkańców pomnik ma przekaz uniwersalny, a w związku z tym oddaje hołd wszystkim żołnierzom wyzwalającym nas spod okupanta. Czyli krótko mówiąc, nie jest to budowla, która propagowałaby ustrój komunistyczny. – Żaden polski żołnierz nie miał wpływu na to, że naszym sojusznikiem była armia radziecka. Ci ludzie po prostu szli wyzwalać swój kraj. Nikt nie przelewał krwi myśląc o tym, że po wojnie będzie rządził Stalin. A dziś się mówi, że nie możemy im dziękować. Wyzwolenie przyniosło nam określony ustrój, ale żeby nie dziękować żołnierzom, ludziom, którzy przelewali krew? To dla mnie jest nie do przyjęcia. Ja się z tym nigdy nie pogodzę – kręcił głową burmistrz Sauter.
Mimo sprzeciwu burmistrza wojewoda lubuski nakazał zburzyć monument. Ale ostatecznie w tej sprawie udało się wypracować kompromis,
„Wojewoda Lubuski odstąpił od żądania zburzenia całego pomnika i nałożył na Gminę obowiązek usunięcia orła. Po uzyskaniu zgody projektanta pomnika, pana Bogumiła Sydora, zobowiązałem się wykonać tę decyzję do końca roku” – napisał na gminnym Facebooku burmistrz Jacek Sauter. Poprosił także projektanta o przygotowanie nowej koncepcji pomnika połączonej z jego gruntowną rewitalizacją.
„Mam nadzieję, że sytuacja finansowa gminy pozwoli nam na wykonanie prac w 2020 roku” – zapowiada burmistrz Sauter.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

One thought on “Orzeł poleci, ale pomnik zostanie

  • 19 kwietnia 2019 at 15:24
    Permalink

    Szanowny Panie Burmistrzu niech Pan przejdzie się na cmentarz tam leżą budowniczowie tego pomnika m/i M.Winogrodzki W.Szybiak J.Szczepanik który złamał nogę pracując przy budowie tego pomnika oraz wielu innych właśnie wyzwolicieli naszej ojczyzny oni na pewno nic Panu nie powiedzą bo nie mogą ale ciekawy jestem jak Pan się poczuje wiedząc że dla jakiegoś widzimisię zniszczy Pan dzieło które oni stworzyli aby upamiętnić wszystkich tych którzy oddali życie aby na tych terenach mogło żyć któreś już pokolenie Polaków.Obecna władza nie będzie wieczna może następna będzie mądrzejsza i n ie będzie zmieniać historii niech Pan odwoła się do mieszkańców naszej Gminy niech mają oni możliwość wypowiedzenia się czy popierają fałszowanie historii.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content