Drogowa ofensywa w gminie

29 kwietnia 201728 kwietnia 2017 Mariusz Pojnar 0 Comments Inwestycje, Jacek Sauter

Drogowa ofensywa remontowa dróg na terenie całej gminy rozpoczęła się jeszcze przed świętami wielkanocnymi. Gmina na remont 21 arterii na terenie miasta i sołectw dostała pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

– Ogłosiliśmy przetarg na realizację 20, który wygrała firma ze Świebodzina przy kosztorysie prac szacowanym na 4,4 mln zł wszystkie remonty wykona za 3,9 mln zł. Finalizacja całości rozłożonych na etapy prac potrwa do 15 listopada – mówi Jacek Sauter, burmistrz Bytomia Odrzańskiego. Mówi, że dzięki pieniądzom z PROW uda się rozwiązać większość tematów drogowych w gminie.

– Jeszcze w poprzedniej kadencji wydawało mi się, że drogi do i na terenie naszych sołectw nie zostaną wykonane przez samorząd tej wielkości i tego bogactwa, w cudzysłowie oczywiście, bo na to zwyczajnie nie będzie pieniędzy. Kilka razy powtarzałem mieszkańcom w Królikowicach, że ta 450-metrowa droga wcześniej do dwóch domów, a teraz już czterech, za mojego życia samorządowego nie zostanie zrobiona. Nie wierzyłem, żeby Polskę na to było stać. I to jest ta wartość dodana środków unijnych. Nie mam wątpliwości, że bez nich rozwoju infrastruktury w całym kraju by nie było – dodaje Sauter.

Kostka zamiast asfaltu

Wykonawca na pierwszy ogień rzucił prace w Sobolicach, gdzie – uwaga – mieszka tylko 32 mieszkańców. Za 800 tys. zł zostanie tam odnowiona droga dojazdowa i wewnątrz wsi. W następnej kolejności zostaną odmienione ul. Sucharskiego oraz drogi w Byczu. – Firma wybrała sobie z tych dwudziestu dróg takie, które nie przecinają się z drogami wojewódzkimi i powiatowymi, gdzie trzeba byłoby wystąpić z projektem reorganizacji ruchu.

Niemal wszystkie drogi zostaną wykonane z polbruku. – Staramy się asfalt zastępować kostką, bo ja się strasznie denerwuję, że te nawierzchnie bitumiczne tak szybko pękają. Drogowcy to tłumaczą dużo amplitudą temperatur, od 50 C stopni w lecie do -20 C w zimie. I dlatego według nich po 3-4 latach od remontu widać spękania. Polbruk jest łatwiejszy do naprawy, nawet, jak coś się zapadnie, to wtedy łatwiej będzie wymienić podbudowę i przywrócić ją do należytego stanu – tłumaczy burmistrz Bytomia Odrzańskiego.

Żeby jednak nie było tak kolorowo, należy wspomnieć o niezałatwionej jak dotąd w kwestii gminnych dróg remoncie ul. Ogrodowej, która jest drogą wojewódzką. Gmina o jej remont walczy od ok. pięciu lat. Ostatnio pojawiło się światełko w tunelu, kiedy w sprawę zaangażował się wicewojewoda lubuski Robert Paluch. Teraz piłka jest po stronie Ministerstwa Infrastruktury.

– Dalej nie mamy pozwolenia, dalej nie ma zgody ministerstwa na odstępstwa. Projektant przedstawił w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim już uzgodnioną praktycznie rok temu dokumentację ze zgodą na odstępstwa, teraz LUW występuje do ministra i to zdecyduje, co dalej. Jeśli minister wyrazi zgodę, to w przyszłym roku walczymy o sfinalizowane remontu składając Wojewódzkiemu Zarządowi Dróg propozycję dołożenia 50 procent do kosztów ich inwestycji, żeby zachęcić ich do tego, żeby weszli z remontem na nasz teren. Jeżeli nie uda się tego rozwiązania „przepchnąć”, to chyba powiem, że się poddaję. Wycofam nasze deklaracje i może chociaż uda się przekonać Wojewódzki Zarząd Dróg do zwykłego remontu chodników – wyjaśnia J. Sauter.

Ul. Akacjowa w zawieszeniu

Właśnie w związku z oczekiwaniem na decyzję Ministerstwa Infrastruktury w sprawie ul. Ogrodowej gmina na chwilę wstrzymała się z remontem ul. Akacjowej (za 190 tys. zł), która łączy się z ul. Ogrodową.

– Nasze uzgodnienia w obecności wicewojewody Palucha były takie, że likwidujemy jedno skrzyżowanie, czyli ul. Akacjową, i przenosimy je wykupując działkę budowlaną, żeby utworzyła skrzyżowanie z ul. Witosa. PROW odpowiedział, że jeżeli byśmy „przenosili” to skrzyżowanie, to nie zachowamy trwałości realizacji zadania przez pięć lat i przez to utracimy na to dofinansowanie. Dlatego uznaliśmy, że poczekamy na decyzję ministerstwa w sprawie Ogrodowej: jeśli będzie pozytywna, to poinformuję PROW, że ostatecznie rezygnujemy z remontu ul. Akacjowej. Jeśli decyzja będzie negatywna, to wrócimy do tematu wykonania ul. Akacjowej – zapowiada J. Sauter.
Mariusz Pojnar