Wieża widokowa w sercu miasta

Pierwszym krokiem zmierzającym do przywrócenia blasku XIX wiecznej, późnoklasycystycznej świątyni w rynku, będzie wymiana dachu, na którym pojawi się nowa karpiówka.

Następnie wymienionych zostanie 30 okien, zarówno tych mniejszych na pierwszej kondygnacji, jak i tych o powierzchni siedmiu metrów kwadratowych na drugiej. Żeby jednak zabrać się za te prace, z rynku będą musiały zniknąć stare lipy, które zostały posadzone w odległości 1,5 m od ścian świątyni.

– Wycięcie drzew to właściwie konieczność. Zostały posadzone za blisko elewacji. Przy rozrastaniu się korony leżą na oknach i na elewacji. Mamy już pozwolenie na ich wycięcie i dopiero jak to zostanie wykonane, będzie możliwość ustawienia rusztowania i rozpoczęcia intensywnych prac – mówi proboszcz parafii pw. Michała Archanioła ks. Jerzy Ślusarczyk.

Gmina w miejsce starych lip posadzi nowe, jednak już w sensownym oddaleniu od murów, tak by nie kolidowały z elewacją. – Przy wszystkich opadach korony opierają się o elewację i wdaje się wilgoć. Okna już pogniły, dlatego musimy je wymienić – podkreśla ks. Ślusarczyk.

Parafia będzie się starała pozyskać część środków na remont z zewnątrz, tak jak to było w przypadku  kościoła parafialnego pw. św. Michała Archanioła w parku oraz przynależnych do niego budynków mieszkalnych. Kompleksowe prace z tym związane zakończyły się niedawno. Wymienione zostały wszystkie dachy, wykonano nowe elewacje, wymieniono instalacje. – Wymagało to i środków i zaangażowania lokalnej społeczności. Kościołom parafialnym dość ciężko pozyskać środki z ministerstwa, które chętnie przyznaje dotacje, ale na ratowanie zabytków wysokiej klasy. Oba sławskie kościoły jednak do takich nie należą, są to niewielkie kościoły lokalne. Przy remoncie dachu i elewacji kościoła parafialnego otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 50 procent z PROWu. Pozostałe przeznaczone na ten cel środki uzyskaliśmy dzięki wparciu samorządu lokalnego, fundacji KGHM i oczywiście parafian – wspomina ks. proboszcz.

Parafia czeka teraz na kolejne unijne rozdania i jeśli uda się uzyskać dofinansowanie, to ruszą prace przy wymianie okien i rozpocznie się remont elewacji zewnętrznej, która dziś jest cała popękana. – Świątynia w rynku jeszcze w latach 90-tych służyła jako magazyn mebli. Następnie przejęła go parafia i wykonane zostały powierzchowne remonty. Przełożony był dach, a gmina wykonała elewację. Ale te prace przeprowadzono przeszło 20 lat temu. Materiały wówczas stosowane były słabszej jakości i dziś trzeba wszystko robić od nowa – ocenia ks. Ślusarczyk.

Ks. proboszcz poza wspomnianymi pracami chce również zająć się wnętrzem świątyni. Jednak w jego ocenie jest to dość odległa perspektywa, choć konieczna.

– Wprawdzie sufit i ołtarz zostały zrobione, ale w kościele panuje wilgoć. Żeby się jej pozbyć, to do wysokości parapetów będzie należało zbić tynki. Następnie rok lub dwa lata będzie wszystko schło i zastosowany zostanie tynk renowacyjny, tak jak na zewnątrz – tłumaczy ks. Ślusarczyk.
Msze święte, ze względu na panujący w świątyni chłód, odbywają się tylko w sezonie letnim. Ale sławianie bardzo cenią sobie kościół w rynku.

– Chętnie uczestniczymy we mszach zarówno w kościele parafialnym, jak i tym w rynku. Bardzo lubimy oba. Jednak ten w rynku ma swój niepowtarzalny klimat. Jest zdecydowanie większy, ma wyjątkowe balkony i znajduje się w samym sercu Sławy. Słyszeliśmy już od księdza proboszcza o potrzebie jego remontu. Zresztą to widać gołym okiem i czuć, gdy przychodzą chłodniejsze dni. Trzeba to zrobić, bo to ważne. My to rozumiemy i gdy rozmawiamy z innymi parafianami, to też tak uważają. Ten budynek jest dla Sławy wyjątkowy i należy o niego zadbać – podkreślają Marianna i Hans Kielmann.

Ciekawostką jest, że gmina, w ramach zwiększenia walorów turystycznych, planuje wykonanie tarasu widokowego na zachodniej wieży kościoła.

Jej wysokość sięga 46 metrów i jest ona widoczna z okolic miasta. A to będzie się wiązało z remontem jej wnętrza. Renowacji doczekają się też drewniane okiennice na wieży.

Po skończonych pracach zewnętrznych wokół kościoła powstanie iluminacja świetlna.
– Jeśli uda nam się wyremontować kościół, to uważam, że będzie to mobilizacją dla wszystkiego wokół. Niewątpliwie jest to konieczne, bo odbywają się tu jarmarki sławskie i wiele innych imprez lokalnych, a więc kwestia zadbania o otoczenie kościoła jest ważna – podkreśla ks. proboszcz.
Anna Karasiewicz

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content