Gmina to nie kuchnia

1 listopada 201831 października 2018 Artur Lawrenc 0 Comments

Tak mówi wójt Kolska Henryk Matysik odpowiadając na zarzuty, jakie pod jego adresem w ostatnich tygodniach formułował kontrkandydat, z którym w niedzielę zmierzy się w drugiej turze wyborów

Jakiś czas przed wyborami samorządowymi po gminie Kolsko zaczęła krążyć kilkustronicowa gazetka wydana przez komitet wyborczy „Dla was”, którego liderem jest Tomasz Bączkowski. Jak mówi wójt Henryk Matysik, treści w niej zawarte opierały się głównie na nieprawdziwych informacjach dotyczących m.in. funkcjonowania urzędu.

– Nagromadzenie nieprawdziwych stwierdzeń było tak duże, że założyłem przeciwko temu komitetowi sprawę w trybie wyborczym. Żadnego reprezentanta drugiej strony nie było w sądzie. Wysłali jedynie maila, w którym argumentowali, że publikacja nie była materiałem wyborczym, a gazetką z felietonami. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze po pięciu minutach oddalił mój pozew – wspomina H. Matysik, który na takie postanowienie złożył zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Jeszcze przed wyborami pojawiła się druga gazetka. – Jestem cierpliwy i wiele znoszę, ale tam poziom manipulacji był jeszcze większy. Oszczerstwa dotyczyły mojej osoby, radnych, szefowej domu kultury, a do wszystkiego wplątano dzieci. Dodatkowo na spotkaniach komitetu „Dla was” opowiadano, że koncert Eleni był zorganizowany tylko po to, żebym miał lepszy wynik w wyborach, a nawet że wejściówki rozdawaliśmy pod warunkiem oddania na mnie głosu – wylicza Matysik.

Już podczas trwania ciszy wyborczej przed pierwszą turą pojawiło się postanowienie sądu z Poznania, który zgodził się ze wszystkimi argumentami wójta (jego treść publikujemy niżej). W wyborach H. Matysik uzyskał 46 proc. poparcia, a T. Bączkowski 32, dlatego w niedzielę 4 listopada obaj wezmą udział w drugiej turze.

– W mediach pan Bączkowski przedstawia to w taki sposób, że biorąc pod uwagę frekwencję, to zagłosowała na mnie tylko prawie jedna trzecia mieszkańców, ale swojego wyniku już tak nie przelicza. To, co zostało opublikowane w innej gazecie, też nie jest tym, co nakazał im wydrukować sąd – ocenia wójt.

Henryk Matysik nie ukrywa, że tegoroczna kampania wyborcza dotknęła go do żywego.

– Obrażano mnie i wiele innych osób, które przez lata zrobiły dla gminy wiele. Tymczasem pan Bączkowski nigdy się w nic nie angażował, na sesji pojawił się raz, a jego program wyborczy nie zawiera żadnych konkretów i zdradza poważne braki w wiedzy na temat tego, jak funkcjonuje gmina – mówi wójt.

– Można mieć inne zdanie, krytykować, a nawet mieć inną wizje, ale jeśli ubiera się to w retorykę zbudowaną na oszczerstwach, to nie mogę tego akceptować. Mój rywal z pewnością jest mistrzem wypieków, ale też mistrzem manipulacji i mijania się z prawdą, mistrzem prowadzenia kampanii pełnej agresji i hipokryzji. A gmina to nie kuchnia, w której można coś piec, a poważna instytucja, która działa na rzecz mieszkańców – komentuje H. Matysik.

– Pan Bączkowski odpowiada jeszcze za jedno – za skłócenie ludzi i polaryzację sceny politycznej w gminie. Bez względu na wynik wyborów trudno będzie teraz pojednać tych, których on skłócił, a bez względu na wszystko to dobro gminy powinno być najważniejsze – dodaje.

– Jestem dumny z tego, co przez lata zrobiliśmy, jestem dumny, że tyle czasu ludzie mi ufają, natomiast w najbliższą niedzielę mieszkańcy sami zdecydują o losach gminy. Zdecydują, czy wybiorą mnie, czy kogoś, kto jak potwierdza wyrok sądu, zbudował swoją kampanię na oszczerstwach – podsumowuje H. Matysik.

Sygn. Akt Ins 297/18

POSTANOWIENIE

Dnia 17 października 2018

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze Wydział I Cywilny
w następującym składzie:
Przewodniczący SSO Beata Reichert
Protokolant Joanna Siedlecka
po rozpoznaniu w dniu 17 października 2018 r. w Zielonej Górze
na rozprawie
sprawy z wniosku Henryka Matysika
przy udziale Iwony Zawadzkiej, Komitetu Wyborczego Wyborców „Dla Was”
o wydanie orzeczenia na podstawie ustawy Kodeks Wyborczy
postanawia:
1. zakazać Iwonie Zawadzkiej oraz Komitetowi Wyborczemu Wyborców „Dla Was” rozpowszechiania nieprawidłowych informacji umieszczonych w materiale wyporczym pod nazwą „Nasza Gmina Kolsko dla Was” nr 1/2018:
a) jakoby do kładki pieszo- rowerowej między Uściem a Jesioną, której budowa stanowi jedno z zamierzeń inwestycyjnych na obszarze turystyki Komitetu Wyborczego Wyborców Henryka Matysika „Ponad Podziałami”, nie prowadziła żadna droga,
b) jakoby kładka miała stanowić most, po którym będą jeździć samochody,
c) jakoby grunt „za kładką” kupili radni, pracownicy Urzędu Gminy Kolsko, ich rodziny i znajomi,
d) sugerującej, że wykonawcę remontu pomostu w Jesionce wybrano bez zachowania trybu konkurencyjnego,
e) według której w związku z remontem pomostu w Jesionce „radni sami sobie w uchwale ustalają cenę za usługę, sami sobie robotę odbierają i oczywiście sami za swoją prace kasują”;

2. nakazać Komitetowi Wyborczemu Wyborców „Dla Was” sprostowanie powyższych nieprawdziwych informacji poprzez publikację, w najbliższym wydaniu i na koszt zobowiązanego, w „Tygodniku Regionalna” (wydawca „REGIONALNA SPÓŁKA CYWILNA” Spółka Cywilna Monika Rabe-Prokopczyk, Anna Rabe) na 1, 2 lub 3 stronie, czarną czcionką Times New Roman, rozmiar 14, na białym tle oświadczenia o treści „Komitet Wyborczy Wyborców „Dla Was” oświadcza, że nieprawdziwe są rozpowszechniane przez ww. Komitet, za pośrednictwem materiału wyborczego pod nazwą „Nasza Gmina Kolsko dla Was” nr 1/2018, informacje:
a) jakoby do kładki pieszo- rowerowej między Uściem a Jesioną, której budowa stanowi jedno z zamierzeń inwestycyjnych na obszarze turystyki Komitetu Wyborczego Wyborców Henryka Matysika „Ponad Podziałami”, nie prowadziła żadna droga,
b) jakoby kładka miała stanowić most, po którym będą jeździć samochody,
c) jakoby grunt „za kładką” kupili radni, pracownicy Urzędu Gminy Kolsko, ich rodziny i znajomi,
d) sugerującej, że wykonawcę remontu pomostu w Jesionce wybrano bez zachowania trybu konkurencyjnego,
e) według której w związku z remontem pomostu w Jesionce „radni sami sobie w uchwale ustalają cenę za usługę, sami sobie robotę odbierają i oczywiście sami za swoją prace kasują”;

3. oddalić wniosek w pozostałym zakresie;
4. ustalić, że każdy uczestnik ponosi koszty związane ze swym udziałem w sprawie.