150 cebulek w godzinę

Stało się już tradycją, że młodzi kożuchowianie wspólnie z burmistrzem sadzą cebulki kwiatów, które na wiosnę mają upiększyć miasto. Nie inaczej było w tym roku, z tym że w akcję zaangażowali się uczniowie ostatniej klasy gimnazjum

Młodzieży zasadzenie wszystkich 150 cebulek zajęło około 15 minut. – Pierwszy raz sadziliśmy z burmistrzem kwiaty i to była bardzo ciekawa lekcja – opowiadają uczniowie 3 c z gimnazjum samorządowego w Kożuchowie.

Po sadzeniu cebulek uczniowie odbyli krótką lekcję historii. Dowiedzieli się m.in. o podziemnych korytarzach i kanałach biegnących pod miastem. – Od ul. Szprotawskiej aż do Kożusznej pod placem i kamienicą idzie wielki tunel. Nie jest w tej chwili drożny. Chcemy, jak znajdziemy środki, wpuścić kamerę i zobaczyć, gdzie jest zasypany.

Jeśli uda się go udrożnić, to spływałaby tędy woda z miasta. Tunelów odwodnieniowych jest w Kożuchowie bardzo dużo. Niemcy murowali je z cegły – opowiadał młodzieży burmistrz Paweł Jagasek.

Pomysł na sadzenie cebulek z najmłodszymi kożuchowianami realizowany jest od kilku lat, od początku kadencji burmistrza Jagaska. W ubiegłym roku cebulki pomagali sadzić uczniowie szkoły podstawowej, a dwa lata temu przedszkolaki. W sumie w całym mieście zasadzonych zostało ponad pięć tysięcy sadzonek.
Narcyzy i tulipany rozkwitną na wiosnę. Park Poniatowskiego, pomimo połamanych przez orkany drzew, będzie piękniał.

– Niestety, drzewostan w parku jest bardzo stary. Przy takich wichurach, z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia, widać to ewidentnie. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Będziemy jednak zmuszeni wyciąć jeszcze około sześciu, siedmiu drzew, bo mogą polecieć w każdej chwili. Ogromnego dębu, który traci już, górę nie będziemy jednak jeszcze wycinać.

Chciałbym zachować również ten piękny modrzew europejski, ale bardzo się pochyla. Gałęzie poleciały. To nie jest najbardziej bezpieczna sytuacja. Tym bardziej że w parku organizowane są Dni Kożuchowa oraz gala disco polo – zauważa burmistrz Jagasek.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content