130 uśmiechów w jeden wieczór
Każdego mieszkańca dumą może napawać fakt, że przeszło setka dzieci z całej wsi otrzymała paczki od świętego Mikołaja, w rolę którego wcielili się strażacy ochotnicy
Ochotnicza Straż Pożarna w Stypułowie postanowiła po raz pierwszy zorganizować mikołajki dla dzieci z całej miejscowości. Łącznie udało się obdarować 130 maluchów. Te, które z różnych przyczyn nie mogły pojawić się w piątkowy wieczór w szkole, otrzymały paczki z dostawą do domu. Dla dzieci w wieku do 2. roku życia w torbach były maskotki. Pomysł zorganizowania imprezy wyszedł od dwóch strażaków: naczelnika Damiana Bednarczuka oraz Andrzeja Nowocienia, ale w pracę z radością zaangażowali się wszyscy ochotnicy. Środki na paczki strażacy pozyskali od sponsorów – firm i osób prywatnych z gminy Kożuchów. – Chodziliśmy z pismami z prośbą o wsparcie naszej akcji i odzew był niesamowity – cieszy się A. Bednarczuk.
Paczki otrzymały dzieci w wieku do 10 lat. – Dużo dzieci jest dzisiaj chorych, ale dowieziemy im paczki. Po to tylu strażaków dzisiaj tu przyszło. Dziękuję dyrektorowi szkoły, który nam pomógł i paniom Justynie i Renacie. To ich zasługa, że dzieci tak ochoczo garną się do zabaw, bo my na co dzień z dziećmi nie pracujemy i odczuwamy lekki stres, a im prowadzenie animacji wychodzi znakomicie – komentuje A. Nowocień.
Na imprezie w Stypułowie pojawił się burmistrz Paweł Jagasek wraz z przewodniczącym rady. Ireneusz Drzewiecki przechadzał się pomiędzy mieszkańcami częstując najmłodszych cukierkami. Jak ustaliliśmy, pod koniec spotkania udało się do zabawy wciągnąć samego burmistrza, który zatańczył z dziećmi kaczuszki. Oby więcej takich inicjatyw w Stypułowie!
