Klient sklepu pomógł policji w zatrzymaniu nożownika
– 44-latka obezwładnił jeden z policjantów, ale zanim to nastąpiło w całym zdarzeniu, które miało charakter bardzo dynamiczny, dużą rolę odegrał jeden z klientów sklepu – informuje nadkomisarz Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji
Do zdarzenia, o którym poinformowaliśmy jako pierwsi dziś o poranku na naszym Facebooku, doszło przed godziną 7.00. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy działania mężczyzny, który wszedł do sklepu Społem przy ul. 22-lipca w Kożuchowie i nożem zaatakował personel oraz jedną z klientek.
– Ranna w tym zdarzeniu została 43-letnia ekspedientka oraz 60-letnia klientka sklepu – informuje nadkomisarz Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Obie kobiety odniosły powierzchowne rany.
Nożownik został ujęty tuż po ataku w niedalekim sąsiedztwie sklepu.
– 44-latka obezwładnił jeden z policjantów, ale zanim to nastąpiło w całym zdarzeniu, które miało charakter bardzo dynamiczny, dużą rolę odegrał jeden z klientów sklepu. Ten mężczyzna rzucał w napastnika różnymi przedmiotami, chcąc go wystraszyć i przepłoszyć ze sklepu. I tak też się stało, dlatego chciałbym jeszcze raz podkreślić jego znaczącą rolę w tym, że nie doszło do prawdziwej tragedii – podkreśla nadkomisarz Maludy.
O napastniku wiadomo, że jest mieszkańcem os. 22-lipca. – Rzadko był widywany na osiedlu, z tego, co mi wiadomo, mieszka z matką i jej partnerem w jednym z bloków sąsiadujących ze sklepem. Podobno miał jakieś problemy osobowościowe, mimo wszystko nie rozumiem, jak ktoś mógł się posunąć do czegoś takiego… – mówił rano na miejscu zdarzenia jeden z mieszkańców.
Sprawą zajmują się śledczy z Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
- Weronika potrzebuje krwi! Możesz jej pomóc - 18 kwietnia 2024
- Złoto i srebro dla nowosolskich fighterów - 18 kwietnia 2024
- Udany sezon nowosolskiej Astry - 18 kwietnia 2024