Burmistrz walczy o czystość w mieście. A przy okazji lekko manipuluje
– Od 17 sierpnia do dnia dzisiejszego mieszkańcy co najmniej pięciu kamienic zostali pozbawieni miejsca wyrzucania śmieci. Nie dostaliśmy w zamian żadnych innych kubłów, żadnych instrukcji co dalej. Pan burmistrz ustawił natomiast w tym miejscu tabliczki o zakazie wyrzucania śmieci – denerwują się mieszkańcy, którzy zwrócili się z prośbą o interwencję w tej sprawie
We wtorek 20 sierpnia na profilu burmistrza Pawła Jagaska ląduje wpis dotyczący utrzymania czystości w mieście.
– Takie decyzje są mało popularne, ale musimy w końcu działać i doprowadzić do tego, by nasze miasto było czyste. Musimy w końcu nauczyć się segregacji śmieci i dbania o to, by było czysto. Wspólnoty mieszkaniowe też muszą zrozumieć, że są odpowiedzialne za to, gdzie znajdują się ich pojemniki na śmieci i kto za nie odpowiada. Dużo wspólnot już wydzierżawiło sobie grunty z przeznaczeniem na pojemniki – zaapelował do mieszkańców burmistrz Paweł Jagasek.
– Nie może być tak, że przyjeżdżają do nas turyści, goście, rodzina, a śmieci leżą wszędzie. Będziemy sukcesywnie z tym walczyć. Zacznijmy wspólnie dbać o czystość naszego miasta – kontynuował burmistrz, który do posta załączył dwa zdjęcia.
Szczególnie jedno z nich poirytowało mieszkańców jednej z ulic. Na tej fotografii widać kilkanaście worków na śmieci pozostawionych na trawniku.
Dalszą cześć artykułu przeczytasz w e-wydaniu „TK”
- Kulczycka i Kozłowski wygrali wyborcze dogrywki - 22 kwietnia 2024
- Zachęcamy do wzięcia udziału w regatach smoczych łodzi! - 19 kwietnia 2024
- Weronika potrzebuje krwi! Możesz jej pomóc - 18 kwietnia 2024
Zachodnie koncerny w twarz się smieją Polakom! Przecież to producenci produkują śmieci, oni powinni segregować śmieci. Chcecie z ludzi śmieciarzy zrobić? Segregacja jest taką samą pracą jak każda inna i należy się zapłata, nie żebyśmy my płacili za wywóz posgregowanych śmieci!
W Niemczech o ile wiecie, taak w Europie, w Niemczech, u naszych zachodnich sąsiadów płaci się ludziom za oddawanie plastikowych butelek.
Ludzie, pomyślcie – albo dawne porozumienie centrum nas sprzeda doszczętnie! (podzieliło się na PO i PiS o które się kłócicie).
Dziel i rządź