Ogrodnik rezygnuje z powiatu
Podczas czwartkowej sesji powiatu, po burzliwej dyskusji dotyczącej udzielenia absolutorium zarządowi powiatu i niekorzystnym dlań wyniku głosowania, Andrzej Ogrodnik poinformował radnych, że zamierza złożyć mandat członka zarządu powiatu.
Była to jednak decyzja powzięta przez niego wcześniej i nie miała związku z atakiem radnych PSL na członków zarządu.
– Mi bardzo dobrze się pracowało. Dziękuję radzie za te 2,5 roku współpracy. Moja decyzja to nie jest protest przeciwko opinii o zarządzie. Swą decyzję podjąłem z przyczyn osobistych. Mam nadzieję, że nadal będziecie zgodnie ze swoimi przekonaniami pracować na rzecz mieszkańców powiatu – powiedział A. Ogrodnik.
Mimo usilnych próśb nie chciał nam zdradzić, jakie ma plany zawodowe. Nie dało się jednak ukryć, że są skonkretyzowane. – Chcę i lubię pracować, mam plan, ale na razie pozostawię tę informację dla siebie. Na tę chwilę planuję odpoczynek. Mam piękny dom i popracuje wokół niego – powiedział.
Sytuację skomentował dla nas starosta powiatu nowosolskiego. – Ten skład zarządu, jeśli chodzi o ilość jego członków, zostanie utrzymany. Na na temat powołania nowego członka będziemy rozmawiać w szerszym gronie – mówi Waldemar Wrześniak.
Starosta podkreśla, że liczba członków się nie zmniejszy, ponieważ w statucie jest zapis o pięciu osobach. – My statutu zmieniać nie zamierzamy, natomiast istnieje prawdopodobieństwo, że zdecydujemy o tym, żeby członkiem uzupełniającym skład zarządu był nieetatowy członek zarządu – dodaje W. Wrześniak.
Anna Karasiewicz
