Obwodnica nadal bez końca

– Dokończenie obwodnicy Nowej Soli jest dla nas bardzo ważne, ale nie ukrywam, że ostatnie dni są w związku z tym tematem są dla nas trudne. Mam wrażenie, że uważa się, że jak Nowej Soli „się udało”, to już nie trzeba jej pomagać i ona sama sobie z problemem poradzi – mówił podczas ostatniego spotkania z mieszkańcami prezydent Wadim Tyszkiewicz.

Obwodnica miasta zaczyna się przy węźle trasy S3, biegnie obok Rudna, dalej obok południowej strefy przemysłowej, wiaduktem pokonuje tory „Odrzanki” i urywa się gwałtownie na skrzyżowaniu z ulicą Głogowską. Tam jadący np. w kierunku Poznania muszą skręcić w ulicę Południową, o której na pewno nikt nie powie, że jest to trasa przygotowana do wyprowadzenia najcięższego transportu z Nowej Soli.

– Ulica Południowa, którą tak jak i obwodnicą zarządza województwo, jest w rozsypce. Obwodnica kończy się na ścianach domów stojących przy ulicy Głogowskiej i trzeba ją dokończyć. Niestety, na dziś w zarządzie województwa nie ma dobrej woli, żeby zamknąć temat obwodnicy. Właśnie dowiedzieliśmy się, że województwo będzie budować obwodnicę Droszkowa (wieś w powiecie zielonogórskim, dop. red.), którą samochodami osobowymi ludzie pojadą w kierunku Milska i dalej na ryby do Sławy. U nas chodzi o wyprowadzenie ciężkiego transportu z rosnącej strefy przemysłowej i zmniejszenie ciągle dużego natężenia ruchu – komentował prezydent. – Droga dla Droszkowa to koszt 38 mln zł. Trzeci, ostatni etap naszej obwodnicy, został wyceniony na 15 mln zł, z czego 85 procent pochodzi ze środków Unii Europejskiej – dodał W. Tyszkiewicz.

Odkładana od lat decyzja o zbudowaniu ostatniego odcinka drogi, która pobiegłaby równolegle do ogrodów działkowych i skończyła się tuż przed mostem na Odrze, tym bardziej niepokoi, że Nowa Sól jest gotowa na duże ustępstwa i pomoc. – Zadeklarowaliśmy, że po ukończeniu obwodnicy przejmiemy ul. Południową, możemy też porozmawiać o ul. Głogowskiej. Ponadto gwarantujemy wykup prywatnych gruntów, rozwiązanie wszystkich kwestii własnościowych. Na tacy wykładamy zarządowi województw cały projekt, ale jak widać, ciągle nikt nie słyszy naszych próśb i argumentów. Mam nadzieję, że wreszcie się zlitują, bo dopięcie tej inwestycji jest dla Nowej Soli niezwykle istotne – mówił do mieszkańców Tyszkiewicz.

Zarząd Dróg Wojewódzkich odpowiadając na nasze pytania zaczyna od przypomnienia najważniejszych założeń porozumienia, jakie z Nową Solą zostało zawarte w styczniu 2016 roku.

– Porozumienie dotyczyło współpracy w wykonaniu dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem decyzji zezwalającej na realizację trzeciego etapu obwodnicy. Miasto zobowiązało się pokryć 50 procent kosztów dokumentacji projektowej, której koszt szacowano wówczas na 550 tys. zł oraz sfinansować w 2018 roku całkowity koszt wypłat odszkodowań za grunty i nieruchomości, które przejęte zostaną na własność województwa lubuskiego, o szacunkowej wartości 3,2 mln zł – czytamy w nadesłanym piśmie.

W maju tego roku zawarto umowę o udzieleniu przez miasto pomocy finansowej dla województwa w wysokości 221,4 tys. zł, czyli połowy kosztów dokumentacji wartej ostatecznie 442,8 tys. zł.

– Dokumenty zostały podpisane przy pełnej świadomości ze strony Nowej Soli, że inwestycja ujęta jest wśród obwodnic warunkowych na liście zadań rezerwowych, która jest załącznikiem do planu inwestycji priorytetowych, planowanych do realizacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego

– Lubuskie 2020. III etap obwodnicy nie ma wskazanych źródeł finansowania oraz zabezpieczonych środków finansowych, a w związku z tym nie ma możliwości podjęcia decyzji o terminie jej realizacji – piszą przedstawiciele ZDW.

– Stąd też opracowanie dokumentacji nie gwarantuje rozpoczęcia realizacji procesu inwestycyjnego. Ewentualne wykonanie zadania możliwe będzie jedynie w przypadku zwiększenia alokacji środków UE lub pojawienia się oszczędności poprzetargowych. ZDW zarządza ok. 1510 km dróg, a środki przeznaczane na zapewnienie prawidłowego funkcjonowania sieci dróg wojewódzkich na terenie województwa lubuskiego uniemożliwiają realizację wszystkich wnioskowanych zadań. Inwestycje polegające na budowie obwodnic z uwagi na bardzo dużą kapitałochłonność zostały odsunięte w czasie, dając pierwszeństwo inwestycjom na ciągach już istniejących – wylicza argumenty ZDW.
Artur Lawrenc

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content