Pogromcy bazgrołów idą na wojnę

Urząd miasta ma dosyć popisanych kamienic, zniszczonych nowych elewacji, rolet. Krótki okres uśpienia „grafficiarzy” mamy niestety za sobą. W ostatnim czasie można zaobserwować ich reaktywację i to w najgorszym wydaniu. Ofiarą farby w sprayu padają dopiero co odrestaurowane kamienice, na których remont mieszkańcy zbierali latami płacąc wysoki fundusz remontowy.

Władze miasta nie chcą dopuścić do sytuacji, jaka ma miejsce chociażby w Zielonej Górze, gdzie bazgroły na odrestaurowanych zabytkowych kamienicach, przystankach, drzwiach i czym tylko się da są plagą i powoli już normą. Na jednym z wpisów na FB czytamy, że jest to norma, z która jak dotąd chyba nikt walki nie podjął. – Kilkakrotnie starałem się różnych urzędników przekonać do podjęcia działań ale bez sukcesu. Może więc Nowa Sól ma szansę stać się pierwszym w regionie miastem wolnym od bazgrołów – komentuje zielonogórzanin Zbigniew Barański.

Na profil W. Tyszkiewicza trafiło wiele nagrań z monitoringu. Apelował on do mieszkańców o pomoc i wskazówki w rozpoznaniu delikwentów, chociażby tych, którzy popisali kamienicę przy ul. Arciszewskiego. Filmiki z wandalami w roli głównej miały po kilkaset udostępnień i kilkanaście tysięcy wyświetleń. Dzięki współdziałaniu mieszkańców i miasta udało się złapać „grafficiarzy”.

– Jeśli ktoś bazgroli na ścianach i niszczy elewację, to jest to przestępstwo. Dla mnie taka osoba jest albo niespełna rozumu, wymaga więc leczenia, albo jest to przestępca, którego należy ukarać. Trzeciej opcji nie ma, to żaden artysta – denerwuje się W. Tyszkiewicz, który postanowił poprosić prokuraturę i sąd o surowość w wymierzaniu kary.

– Artysta demolujący elewację, to żaden artysta. Będę prosił sąd i policję o bezwzględność wobec tych ludzi, o najwyższy wyrok dopuszczany prawem i Kodeksem Karnym. Nie będzie litości – mówi prezydent. Dodaje, że winą powinni zostać obarczeni również rodzice. – Przykro mi bardzo, niech się nie obrażają, ale nie będzie zmiłuj się. Jeśli moje dziecko zniszczy czyjąś własność, to ja za to poniosę odpowiedzialność.

– Idziemy na wojnę, bo innej opcji nie ma. Proszę spojrzeć, co zostało zrobione w Parku Krasnala. Przygotowaliśmy dla nich farby i ścianę i co później nabazgrolili w Skate Parku? To są ci sami ludzie, można poznać twarze. Nie złapałem go za rękę, ale to są znani ludzie – podkreśla prezydent.
Miasto chce dołożyć wszelkich starań i skorzystać z każdej możliwości, żeby po pierwsze złapać i ukarać pseudografficiarzy, a po drugie naprawić wyrządzone przez nich szkody.

– Będziemy pomagać właścicielom i mieszkańcom pobazgrolonych budynków. Kupimy farby, damy swoich ludzi do pomocy. Ale chciałbym też, żeby społeczeństwo się w to zaangażowało. Mam takie hasło: „Nowa Sól miastem prostokątów” – wolę namalowany prostokąt od bazgrołów na ścianie. Te bazgroły będą znikać. A jeśli ktoś nie ma ubezpieczonej elewacji, to my zamalujemy bazgroły. Może odcień będzie nieco inny, ale to będzie prostokąt. A jak ich złapiemy, to będziemy bezwzględni. Przykro mi, jeśli rodzicom się to nie podoba, ale to jest dla mnie żadna argumentacja, że dziecko wychodzące w nocy o 1.00 i wracające o 3.00 nad ranem, nie jest winne. To nie rodzice mają za to nie odpowiadać? Jeszcze raz podkreślam, że będę prosił sąd i prokuraturę, żeby byli bezwzględni, bo umarzają postępowania, traktują to jako wykroczenie, a nie jako przestępstwo – podkreśla W. Tyszkiewicz.

Anna Karasiewicz

 

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content