Monitoring na ratunek kamienicom

20 września 2017 Artur Lawrenc 0 Comments

Zarządcy budynków i wspólnoty mieszkaniowe mogą wnioskować do urzędu miasta o zakup i montaż kamer zewnętrznych, które uzupełnią planowany system monitoringu. – Zwiększy to bezpieczeństwo i pomoże przeciwdziałać wandalom, którzy niszczą ściany budynków – mówi sekretarz miasta Krzysztof Marciniec

Zarządzenie prezydenta w sprawie montowania kamer zewnętrznych na budynkach wielorodzinnych weszło w życie i można już składać w tym temacie wnioski do urzędu miasta.

– Zapraszamy właścicieli i zarządców budynków, którzy mają w planach montowanie u siebie kamer zewnętrznych, do złożenia wniosku o wsparcie miasta w tym zakresie. Dla jednego budynku możemy maksymalnie kupić i zamontować dwie kamery, które będą uzupełnieniem planowanego przez mieszkańców systemu monitoringu. My kupujemy i montujemy kamery, które będą uzupełnieniem systemu monitoringu, a wspólnoty deklarują utrzymanie tych kamer, dostęp do prądu, serwis techniczny – mówi Krzysztof Marciniec, sekretarz miasta.

Treść zarządzenia, jak również wniosek do wypełnienia, można znaleźć na miejskiej stronie internetowej.

Znajdziemy tam również listę dodatkowych dokumentów, które należy wraz z wnioskiem dostarczyć, jak potwierdzenie tytułu prawnego do budynku, zgody na montaż i utrzymanie kamer, dokumentację określającą, gdzie na budynku będzie montowana kamera, zdjęcia budynku, informacja o tym, czy do tej pory były już na danym budynku montowane kamery i ile to wspólnotę kosztowało.

– Koszt jednej kamery to ok. tysiąc złotych. W tym roku miasto jest przygotowane na zakup 15 urządzeń. Nie będzie to sprzęt, z którego nagrania na bieżąco będzie ktoś oglądał, a kamery, z których obraz będzie można zgrać i obejrzeć po wydarzeniu się jakiejś sytuacji, co pozwoli ją udokumentować i określić sprawców – wyjaśnia sekretarz. – Ideą tych działań jest zwiększenie bezpieczeństwa i przeciwdziałanie wandalom, którzy niszczą elewacje budynków. Mam nadzieję, że akcja będzie się rozwijać z roku na rok i dzięki temu będziemy ładniejszym, jeszcze bardziej zadbanym miastem – dodaje K. Marciniec.
Artur Lawrenc