Firmy znów sięgną po „Bon na innowacje”
Robot automatycznie nadający kształty przedmiotom, drzwi, które po zamknięciu zmieszczą się w ościeżnicy czy nowoczesny system ochrony przed zainfekowaniem komputerów, to tylko część projektów nowosolskich firm, które otrzymały na swoje pomysły „Bon na innowacje”. W listopadzie rusza kolejna edycja konkursu
Jak się okazuje Interior jest najczęściej wybieranym ośrodkiem do prowadzenia prac badawczo-rozwojowych w województwie lubuskim. W ostatnim konkursie „Bon na innowację”, który ogłosiła Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej, wybranych zostało 12 spośród 46 zgłoszonych firm, które wspólnie z Interiorem opracują innowacje warte ponad 1,7 mln zł brutto. To przeszło 40 procent wszystkich dofinansowanych projektów w regionie.
– Firmy te reprezentują praktycznie wszystkie branże, które są istotne dla województwa lubuskiego. Chodzi o tzw. regionalne inteligentne specjalizację: ochronę zdrowia, energetykę odnawialną i przemysł – podkreśla Łukasz Rut z OPZL.
Wśród podmiotów, które wspólnie z Interiorem otrzymały granty są oczywiście firmy nowosolskie i jest ich aż sześć.
Interior wspólnie z IdeąPro opracuje innowacyjny prototyp urządzenia do oczyszczarek wirnikowych. Dla firmy Astozi powstanie bezinwazyjny system do monitoringu maszyn i urządzeń. Firma Proms-Tech przebada dzięki nowosolskiemu ośrodkowi B+R innowacyjny system prowadnic teleskopowych o podwyższonej sztywności. Spółce Spacedoor opracuje prototyp drzwi, które po zamknięciu zmieszczą się w ościeżnicy.
Usługa zakończy się zgłoszeniem patentowym. Dla firmy 42-trade opracowany będzie nowoczesny system ochrony przed zainfekowaniem komputerów, w tym tych współpracujących w automatycznej komunikacji, bez pośrednictwa człowieka. Ostatnią z nowosolskich firm, które dzięki Interiorowi otrzymało wsparcie jest Malpol, dla którego opracowany będzie prototyp robota, który będzie w sposób automatyczny nadawał kształty przedmiotom.
– Cieszymy się z sukcesów współpracujących z nami firm. To dla nas ważne, że koncentrują one swój dynamiczny rozwój wokół nowosolskiego parku technologicznego. I że jesteśmy dla nich sprawdzonym już od kilku lat partnerem gospodarczym. Nad każdym pomysłem pracujemy indywidualnie, tworząc dla niego zespół projektowy – podkreśla Andrzej Matłoka, szef Interiora i dodaje: – Naprawdę nie trzeba być wielką firmą, aby tworzyć nowe produkty i innowacje. Większość z naszych partnerów w „Bonie na innowacje”, to firmy kilku- i kilkunastoosobowe. Ufamy sobie. Są też start-upy, które na starcie nie mają praktycznie nic. A takim firmom staramy się pomóc w szczególności. W końcu nazwanie Nowej Soli lubuską stolicą start-upów zobowiązuje – uśmiecha się A. Matłoka.
W ramach Projektu OPZL „Bon na innowacje”, lubuskie firmy z sektora MŚP mogą pozyskać do 100 tys. zł na przeprowadzenie prac badawczo-rozwojowych i do 20 tys. zł na usługi doradcze. Druga edycja konkursu rusza już w listopadzie. Dowiedz się więcej: www.innowacje.opzl.pl
