To miejsce sprawi, że pokochacie fizykę

Wielkie otwarcie Parku Fizyki – edukacyjnej perły Nadodrzańskiego Parku Rekreacyjnego – już za nami. – Myślę, że ten praktyczny element nauki, spowoduje, że pokochacie fizykę, pokochacie przedmioty ścisłe i będziecie sobie przypominać w przyszłości, że wszystko zaczęło się w Parku Fizyki – mówił podczas otwarcia prezydent Wadim Tyszkiewicz

Park Fizyki jest integralną częścią Nadodrzańskiego Parku Rekreacyjnego, który jest systematycznie rozbudowywany od 2004 roku. W wielkim otwarciu, które odbyło się 9 maja, udział wzięli: Alicja Makarska, reprezentująca marszałek województwa lubuskiego Elżbietę Annę Polak, Katarzyna Pernal-Wydarkiewicz, lubuski wicekurator oświaty, włodarze Nowej Soli: Wadim Tyczkiewicz i Jacek Milewski, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła ks. dr Andrzej Oczachowski, Marta Czerniawska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Nowej Soli, placówki, która jest gospodarzem i zarządcą Parku Fizyki. W Wodnym Świecie nie zabrakło również partnerów parku – dr. prof. hab. inż. Magdaleny Graczyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego, Grzegorza Köningsberga, dyrektora Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego „Elektryk”, Andrzeja Matłoki, prezesa zarządu Parku Technologicznego Interior i dyrektorów wraz z przedstawicielami szkół powiatu.

Jednym z głównych celów powstania parku jest korzystanie przez młodzież z nowoczesnej bazy i efektywne kształcenie metodą doświadczenia i eksperymentu. Ma to wpłynąć na rozwój ich kompetencji.

Tak to się zaczęło

Warto przypomnieć, że inicjatorem pomysłu na zagospodarowanie terenu, na którym powstał Park Fizyki, był Jerzy Ceglarek, który pragnął stworzyć miejsce łączące naukę z rozrywką na wzór parku w Norymberdze i w Krakowie.

– Mam przyjaciela, który mieszka w Niemczech i mówił mi, że był w jednym z miast niemieckich i zobaczył taki mały park, gdzie były wystawione urządzenia dotyczące fizyki i matematyki. Znalazłem te parki niemieckie w internecie i pomyślałem, że taki park mógłby powstać u nas. Od pomysłu do realizacji upłynąć musi jednak dużo czasu. Należy znaleźć pieniądze itd. Tak się stało, że władze miasta były przychylne. Pojechaliśmy do Krakowa do podobnego parku. Myślimy jeszcze o wzbogaceniu oferty, o czymś takim, jak hydraulika, pompy dyfuzyjne czy o sprzęcie, który pokaże, jak działa elektrownia wodna – mówi J. Ceglarek.

Przypomnijmy, że projekt parku powstał przy współpracy z dyrektorami szkół – M. Czerniawską, Beatą Miniach, Pawłem Mickiewiczem, Arturem Mielczarkiem, G. Köningsbergiem, naczelniczką Wydziału Integracji Europejskiej i Promocji Beatą Kulczycką oraz prezydentem Tyszkiewiczem. Ten ostatni swoje przemówienie rozpoczął od wyrecytowania prawa Archimedesa. – Bardzo się cieszę, że doszło do tego momentu, kiedy otwieramy kolejny element naszego parku – Park fizyki, o którym kiedyś marzyliśmy, a – jak widać – marzenia się spełniają. Jestem dumny z tego, że wspólnie udało nam się zrealizować ten projekt. Wielkie podziękowania dla pani marszałek, dla przedstawicieli pana Marka Kamińskiego, dla wszystkich, którzy nas wspierali w tym projekcie. Myślę, że projekt jest godny naśladowania i że będą tu przybywać goście – uczniowie z całej Polski, Europy, a może i z całego świata – mówił W. Tyszkiewicz.
Prezydent podkreślił, że park będzie jeszcze wzbogacany.

– Mamy kolejne pomysły, będziemy chcieli je realizować. Dlatego przypomnę, że łącznie jest tu około 20 ha, które kiedyś były zaniedbanym obszarem. Dzisiaj Park Krasnala i wszystko to, co znajduje się wokół – zoo, Wodny Świat, skatepark, wakepark, park linowy itd. – są naszą dumą. Mam nadzieję, że PF będzie ważnym elementem tej całości, że będzie służył nie tylko uczniom, ale i dorosłym. Myślę, że ten element, praktyczny element nauki, spowoduje, że pokochacie fizykę, pokochacie przedmioty ścisłe i będziecie sobie przypominać w przyszłości, że wszystko zaczęło się od Parku Fizyki – mówił W. Tyszkiewicz.

Przed zwiedzaniem PF zaproszeni goście mogli zobaczyć bogaty program artystyczny przygotowany przez zespoły taneczne – Tigę i Gamix, uczniów SP nr 2 oraz aktorów teatru Terminus a Quo.

Na terenie PF będzie można obejrzeć i w sposób praktyczny sprawdzić działanie 50 różnych przyrządów, za pomocą których poznamy działania mechaniki, akustyki, hydrostatyki i optyki.

A tak jest w środku

Prezydent Tyszkiewicz przekazał symboliczny klucz do PF pani dyrektor i uczniom, następnie wszyscy zaproszeni goście udali się na teren parku, gdzie ks. proboszcz A. Oczachowski dokonał poświęcenia.

– Grawitacja wyjaśnia ruch planet, ale nie jest w stanie wyjaśnić, kto wprawił planety w ruch. Odpowiedzią jest to, co dyktuje nasza wiara. Bóg, stwórca, to wszystko uczynił. Stąd też moja obecność tutaj jest usprawiedliwiona jako tego, który o Bogu parę słów powie – rozpoczął ks. Oczachowski, po czym poświęcił PF.
Następnie zaproszeni goście otrzymali symboliczne jabłka Newtona. Wielu zabrało głos i pogratulowało Nowej Soli takiego miejsca.

Później nauczycielka fizyki oprowadziła wszystkich po parku, a uczniowie nowosolskich szkół prezentowali możliwości poszczególnych urządzeń.
Robota zrobionego z klocków lego zaprezentował uczeń SP nr 6. – To robot EV3, który segreguje kolory za pomocą czujnika. Programuje się polecenia na tablecie i później robot wykonuje to, co się zaprogramowało. Korzysta się z tego dość łatwo, ale na początku trzeba wszystko złożyć, podpiąć kable, zaprogramować i złączyć przez bluetooth tablet z silniczkiem. Za pomocą tego urządzenia można się nauczyć programowania oraz tego, do czego służą i jak działają czujniki – mówi Szymon Radzisz.

Kolejnego legorobota również złożyli i zaprogramowali uczniowie. – Mamy dźwig i robota, który potrafi utrzymać się w pionie. Po napisaniu programu w specjalnej aplikacji można z niego korzystać. Dzięki temu można się nauczyć programowania, zagadnień z informatyki czy techniki – tłumaczy Sebastian Wnuk z SP nr 2.

Dowiedzieliśmy się też m.in., jak podczas regulacji prądu zmiennego można zapalić żarówki. – Naszej młodzieży bardzo podoba się park. Uczniowie, w tym wypadku klasy siódme, są zachwyceni, korzystają z każdego urządzenia z ogromnym zaciekawieniem. Z pewnością będą tu wracali z rodzicami i mam nadzieję, że również na lekcje fizyki, zwłaszcza że mamy tu tak blisko. To skarb dla całego powiatu – mówi Joanna Kieliszczyk-Grela, nauczycielka z Zespołu Szkół w Przyborowie.

Zdumiewająca zieleń

Poza urządzeniami edukacyjnymi ogromne wrażenie wywołuje wspaniała przyroda parku. Z pewnością będzie cieszyła oko odwiedzających i pozwoli wypocząć.
Park Fizyki to spokojna enklawa, gdzie będzie się można zrelaksować słuchając śpiewu ptaków. Zieleń i kwiaty w Parku Fizyki to nie tylko kwestia starodrzewia, ale przede wszystkim nasadzeń, które zostały tam wykonane.

– Łącznie posadzono ponad 3 tys. krzewów, 5 tys. bylin, mnóstwo cebulek kwiatów – tulipanów czy krokusów. W parku posadzono również drzewa: ozdobne wiśnie i jabłonie, magnolie, buki, klony i metasekwoje. Trudno jest w takim obszarze wprowadzać nowe drzewa, bo pod okapem, czyli koroną drzew, mogą rosnąć tylko określone gatunki – informuje Beata Pietrzykowska, naczelniczka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w urzędzie miasta w Nowej Soli.
To właśnie wydział B. Pietrzykowskiej jest w pełni odpowiedzialny za dobór roślin w parku. – Podpisujemy się pod każdą, która tam się znajduje – mówi pani naczelnik.

W doborze roślin pracownicy wydziału musieli kierować się przede wszystkim warunkami, które panują w parku. Gatunki były sadzone w zależności od wymagań środowiskowych. Na obszary, gdzie nie ma słońca albo jest ono rozproszone, wybrane zostały byliny cieniolubne, a tam, gdzie jest ekspozycja słoneczna, pojawiły się głównie róże. Na uwagę zasługuje też okazała aleja kwitnących właśnie rododendronów. – Dużą atrakcją będą też klematisy, bo dobieraliśmy takie odmiany, które już pokazały swój urok. Z czasem będą tworzyły wielką kwitnącą ścianę – mówi szefowa wydziału.

Wszystkie rośliny zostały tak dobrane, żeby kwitnące kwiaty lub przebarwiające się liście cieszyły oko od pierwszych dni kwietnia do późnej jesieni.
Część terenu pozostawiono w nienaruszonym stanie jako rezerwę biologiczną. – Fragment ten może wygląda na zaniedbany, ale tak nie jest. Zostawiono go specjalnie, bo to naturalne poszycie charakterystyczne dla parku dębowego. Obszar jest też rezerwą dla ewentualnych projektów botanicznych tworzonych przy współudziale Uniwersytetu Zielonogórskiego – mówi B. Pietrzykowska.

Tylko niewielka część nasadzeń znajdujących się w Parku Fizyki robiona była w ramach umowy zawartej z wykonawcą. Zdecydowaną większością zajął się osobiście Wydział GKiŚ oraz strażnicy miejscy oddelegowani do pracy w urzędzie. W okresie największego zapotrzebowania pomagały osoby z ekipy Jerzego Ceglarka, wykonywały prace interwencyjne, a także łącznie kilkaset osób, które odpracowywały wyroki w ramach prac społeczno-użytecznych. Udział swój miały też profesjonalne firmy.

Łączny koszt utworzenia Parku Fizyki to 3,6 mln zł. Dofinansowanie ze środków unijnych – 2,6 mln.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content