Piękne święto z okazji dwóch dekad istnienia Gedii

Do południa pracownicy firmy mogli pokazać swoim rodzinom, jak wyglądają hale produkcyjne od kuchni i na czym polega ich praca. Po południu uczestnicy rodzinnego festynu bawili się wspólnie w Wodnym Świecie świętując 20-lecie firmy

Festyn z okazji 20-lecia nowosolskiej Gedii odbył się w zeszłą niedzielę w Wodnym Świecie.

Bawiły się na nim setki, a może nawet tysiące osób, jeśli przeliczyć wszystkich, którzy przez niemal cały dzień zaglądnęli na gediowską imprezę.

Najpierw w godzinach porannych pracownicy firmy mogli zabrać ze sobą swoje rodziny do hal produkcyjnych, żeby pokazać, jak wygląda ich codzienna, żmudna praca. Roboty, automaty, prasy? Kto nie wiedział, jak to działa, po tej wizycie już wie.

W samo południe w Wodnym Świecie rozpoczął się piknik rodzinny, który miał bardzo bogatą ofertę i tak naprawdę każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Kulminacyjny moment tego rodzinnego, gediowgo popołudnia nastąpił po godzinie 18.00, kiedy na scenie pojawił się Tomasz Niecik, polski wykonawca związany z gatunkami disco polo i dance.

Jego największy przebój „Cztery osiemnastki” rozbujał publikę, która przy jego skocznej muzyce dobrze się bawiła. Byli nawet tacy, którzy spróbowali zaśpiewać.
Przy kilku stołach można było usłyszeć powtarzaną myśl, że chyba nie ma w Nowej Soli osoby, która w przeszłości lub obecnie nie byłaby z Gedią pośrednio lub bezpośrednio związana: bo albo pracował tam wujek, albo pracuje tam ciocia, mama czy żona.

I tak faktycznie jest, bo Grupa Gedia pierwszy zakład produkcyjny w Nowej Soli wybudowała w 1998 roku, co było ważnym wydarzeniem w historii całego miasta. Dekadę później ruszył kolejny zakład montażowy. Do dziś firma to symbol rozwoju nowosolskiej strefy przemysłowej i jeden z największych pracodawców w regionie.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content