Nowosolscy urolodzy uczą innych lekarzy

Nowosolscy lekarze na oddziale urologii jako nieliczni w kraju wykonują skomplikowane zabiegi usuwania kamieni. Na naukę do naszej lecznicy przyjeżdżają lekarze z całej Polski

W nowosolskim szpitalu odbyło się szkolenie dla urologów z całego kraju, którzy uczyli się usuwać kamienie nerkowe za pomocą uretyrorenoskopu giętkiego z użyciem lasera. Ta nowatorska metoda usuwania kamieni z miedniczki i kielichów jest stosowana tylko w kilku ośrodkach w kraju. W województwie lubuskim zajmują się tym tylko urolodzy naszego szpitala: dr Krzysztof Bromber, kierownik oddziału urologii oraz urolodzy – dr Krzysztof Wiadomski i dr Bartosz Krenz.
Zabiegi endoskopowego leczenia kamicy górnych dróg moczowych są przeprowadzane w WSSP ZOZ w Nowej Soli od dziesięciu lat. Sprzęt został przekazany w formie darowizny dla oddziału urologii przez KGHM. Była to forma podziękowania za opiekę nad pracownikami leczonymi w nowosolskiej lecznicy.

Odbyło się to dzięki staraniom ówczesnego kierownika oddziału dr. Tomasza Monkiewicza. Od tego momentu urolodzy zdobywają doświadczenie w posługiwaniu się sprzętem. Przez lata przechodzili kursy w największych ośrodkach w kraju oraz w Niemczech. Dzisiaj to oni uczą innych lekarzy. W szkoleniu, które odbyło się na oddziale urologii, wzięło udział sześciu lekarzy z Łodzi, Poznania, Leszna będących już specjalistami w dziedzinie urologii lub w trakcie trwania specjalizacji. Najpierw zapoznawali się z dokumentacją medyczną pacjentów przygotowanych do zabiegu.

Lekarze prowadzący z oddziału urologii szczegółowo omówili przypadek każdego chorego. Goście zapoznali się też ze sprzętem na sali operacyjnej i zasadami jego używania. W ciągu dwóch dni zabieg usuwania kamienia został przeprowadzony u sześciu pacjentów. Operatorami byli dr K. Bromber i dr B. Krenz, asystowali im lekarze uczestniczący w szkoleniu.

– Za każdym razem było to usuwanie podobnych kamieni, tylko w różnych lokalizacjach. Dzięki giętkiemu uretyrorenoskopowi do kamienia dostajemy się naturalnymi drogami ciała – mówi dr K. Bromber.

Zabieg trwa około 45 minut. Pacjent najczęściej wychodzi do domu już następnego dnia.

– Jest trudny i wymaga ogromnego doświadczenia, znajomości urządzenia oraz precyzji. Sprzęt, którym się posługujemy, jest kosztochłonny, dlatego tak niewiele szpitali ma go do dyspozycji – zauważa dr Bromber.

Dla pacjenta to jednak doskonała metoda bezinwazyjnego leczenia kamieni. Następuje szybki powrót do zdrowia i pełnej sprawności. Na oddziale urologii nowowolskiego szpitala wykonuje się od trzech do czterech takich zabiegów tygodniowo.

Doktor K. Bromber wykonał ich już ponad 300. Z pomocy nowosolskich specjalistów korzystają głównie pacjenci naszego regionu. Jednak pomocy u nas szukają też chorzy z województw: dolnośląskiego, wielkopolskiego, zachodniopomorskiego. Choć zabieg jest małoinwazyjny, mogą po nim wystąpić powikłania.

Kwalifikuje do niego lekarz urolog po wcześniejszym bezskutecznym leczeniu innymi metodami zabiegowymi.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content