Zaalarmował ich przechodzień
Pożar w jednej z kamienic przy ulicy Wesołej wybuchł w nocy z piątku na sobotę. – Przechodzień zobaczył dym i zaalarmował zarówno nas, jak i mieszkańców budynku – mówi Tomasz Duber ze straży pożarnej
Komenda powiatowa straży pożarnej otrzymała sygnał o pożarze w sobotę nad ranem – ok. godz. 3.30.
– Zawiadomiła nas osoba, która przechodziła ul. Wesołą i zauważyła dym wydobywający się z jednego z okien na drugim piętrze. Ta sama osoba zaalarmowała też mieszkańców kamienicy, którzy w większości bezpiecznie wyszli z budynku jeszcze przed naszym przyjazdem – opisuje dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Tomasz Duber.
Gdy po chwili na miejsce dojechali mundurowi, dym wychodził już z kilku okien mieszkania, a w jednym z nich widać było mężczyznę, któremu nie udało się opuścić płonącego pokoju.
– W pierwszej kolejności z pomocą drabiny sprowadziliśmy go na dół i udzieliliśmy pomocy. Był tylko w bieliźnie, dlatego okryliśmy go kocem i podaliśmy tlen. Następnie pogotowie zabrało go do szpitala – relacjonuje T. Duber.
Przechodzień podczas alarmowania mieszkańców musiał nawdychać się trującego dymu, ponieważ jemu również zrobiło się słabo i także pojechał karetką do szpitala.
Pożar zniszczył duży pokój mieszkania i znajdujące się w nim sprzęty i meble. W akcji gaśniczej udział brały trzy zastępy państwowej straży oraz po jednym z jednostek ochotniczych – z Otynia i Przyborowa.
– Trudno jednoznacznie wskazać przyczynę pożaru. Sprawę będą badać policja i biegli – mówi dowódca Duber.
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022