Społecznie na rzecz tomografu

Zgodnie z zapowiedziami zawiązał się społeczny komitet „Razem dla tomografu”, którego członkowie będą zbierać pieniądze potrzebne nowosolskiemu szpitalowi. Jest konto bankowe, zrzutka w internecie, będą też puszki na wydarzeniach sportowych i charytatywnych

Komitet został zarejestrowany dokładnie o godzinie 14.30 w piątek 1 marca. „Razem dla tomografu” tworzą: strażacy i radni powiatowi Jarosław Intek i Andrzej Staroszczuk, radny powiatowy i pracownik urzędu miejskiego Marcin Kula, Małgorzata Karimow, dyrektorka Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej oraz Monika Ostrowska, radna gminy wiejskiej i pracownica starostwa powiatowego.

Konferencja prasowa na temat działalności komitetu odbyła się w poniedziałek rano przed budynkiem szpitala.

– W sytuacji, kiedy brak jest porozumienia między włodarzami gmin, uznaliśmy oddolnie, że potrzebna jest taka inicjatywa. Tomograf to narzędzie niezbędne dla nowosolan, mieszkańców powiatu, ale i województwa – mówił J. Intek.

Pieniądze są zbierane na kilka sposobów. Po pierwsze, uruchomiono zrzutkę na portalu Zrzutka.pl, którą znajdziemy pod hasłem Komitet społeczny „Razem dla tomografu” – zakup tomografu dla szpitala w Nowej Soli” (adres: https://zrzutka.pl/sws8mx). W stałych miejscach, jak np. urząd miasta, będą stały puszki na datki, z którymi przedstawiciele komitetu będą się też pojawiać na imprezach kulturalnych, charytatywnych i sportowych (np. na meczach siatkarzy Astry i piłkarzy ręcznych Trójki).

Dodajmy, że już wcześniej na Zrzutka.pl pojawiły się prywatnie zawiązane zbiórki. Ich autorzy, jak mówią członkowie komitetu, zebrane środki przekażą bezpośrednio szpitalowi lub opisywanemu komitetowi.

– Darmowe konto na tego rodzaju wpłaty założył nam kożuchowski oddział Banku Spółdzielczego (numer w ramce obok – red.) – uzupełnia J. Intek.

– Oczywiście jako członkowie komitetu wszystko to robimy społecznie, bez żadnego wynagrodzenia. Nawet puszki kupujemy za własne pieniądze – podkreśla M. Karimow. – Skoro gminy się nie porozumiały i nie zaproponowano alternatywy, to zawiązaliśmy się spontanicznie.

Ja już 15 lat pracuję na rzecz powiatu i nie miałam najmniejszych wątpliwości, że trzeba do akcji się włączyć. Szpital ma przed sobą duże plany inwestycyjne, tomograf zepsuł się w najgorszym momencie. Szpital powiatowy, w przeciwieństwie do wojewódzkich, jest zostawiony sam sobie, a mówimy o sprzęcie, który ratuje życie. Chcemy też, żeby to był tomograf z wyższej półki, który będzie spełniał swoją rolę przez lata – dodaje pani dyrektor.

– Działamy ponad podziałami. Każda inicjatywa jest ważna, dlatego pozostałych zbiórek nie traktujemy jako konkurencję, a jako uzupełnienie naszej. To zdrowie mieszkańców jest tu najważniejsze – podkreśla M. Kula.

– Chcę też powiedzieć, że nie wchodzimy w ocenianie włodarzy samorządów. To dzieje się obok nas. My skrzyknęliśmy się spontanicznie dla dobra szpitala i jego pacjentów. Bardzo dużo było też sygnałów od mieszkańców, żeby coś takiego zrobić, dlatego wiedzieliśmy, że faktycznie warto – komentuje A. Staroszczuk.

Przypomnijmy, że aktualnie wykorzystywany w szpitalu tomograf ma za sobą wiele awarii. Prawdopodobnie będzie on działać jeszcze tylko przez kilka miesięcy. Obecnie tomograf pracuje na wypożyczonym za 100 tys. zł generatorze, a przed szpitalem potężne i niezbędne inwestycje – modernizacja kotłowni i budowa nowego bloku operacyjnego za łącznie ponad 40 mln zł.

Deklarację poważnego wsparcia złożył prezydent Wadim Tyszkiewicz: – Zrezygnowałem z zakupu samochodu służbowego, który był wpisany w tegoroczny budżet, bo ma już swoje lata, a na liczniku ponad 200 tys. kilometrów. Do 175 tys. zł dokładamy więc dodatkowe ok. 150 tys.
A na Facebooku można przeczytać m.in. takie komentarze: – Tomograf wykrył w mojej głowie 23-milimitrowego guza mózgu. Dzięki temu mogłem być szybko operowany. Po 13 miesiącach zwolnienia i rehabilitacji wracam do pracy. My, nowosolania mieszkający w Anglii, dołożymy się do tej szczytnej inicjatywy: – Rewelacja. Teraz my będziemy mogli zrobić coś wspólnie dla miasta, powiatu i szpitala.

Głos zabrał też lekarz Wojciech Perekitko. – Tomograf komputerowy to jest serce diagnostyczne szpitala. Bez niego nie jest możliwa szybka i bezpieczna diagnostyka. Wielu moich pacjentów dzięki temu badaniu oraz dzięki dobrym decyzjom podjętym przez lekarzy nowosolskiego szpitala ma uratowane zdrowie, a i czasem życie. Jestem moralnie i zawodowo zobowiązany do włączenia się w tę zbiórkę. Na pewno w mojej przychodni zawiśnie informacja na ten temat i będę aktywnie ją wspierał – napisał dr Perekitko.

 

Numer konta społecznego komitetu: 49 96730007 0030 0302 0688 0001 (Bank Spółdzielczy w Kożuchowie) z dopiskiem: „Społeczny Komitet Dla Tomografu”.

W internecie zbiórka znajduje się pod adresem: https://zrzutka.pl/sws8mx

 

 

Oświadczenie prezydenta ws. tomografu

Szanowni Państwo, w związku zamieszaniem wokół zakupu nowego tomografu do naszego powiatowego szpitala wyjaśniam:

– tomograf jest jednym z najważniejszych aparatów medycznych w szpitalu, ratującym ludzkie życie, pracującym niemal 24 godziny na dobę. Bardzo precyzyjna diagnoza, postawiona dzięki temu urządzeniu, pozwala wykrywać i leczyć najcięższe choroby we wczesnym ich stadium i umożliwia przeprowadzanie nawet najbardziej skomplikowanych operacji i realizowanie leczenia na podstawie szczegółowych badań,
– po uzyskaniu pierwszych informacji o awarii i o braku możliwości naprawy wysłużonego, blisko 10-letniego tomografu, ok. dwa miesiące temu spotkałem się z dyrekcją szpitala i przedstawicielem Rady Ordynatorów, na którym zadeklarowałem chęć pomocy i poszukiwania sposobu wsparcia zakupu nowego tomografu,

– z dyrekcją szpitala spotykam się regularnie od lat, gdyż wspólnie poszukujemy możliwości pozyskania środków zewnętrznych na dalszy rozwój szpitala, m.in. uwzględniając rozbudowę go jako projekt priorytetowy w ramach przez nas stworzonego Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego przy staraniu się o środki z UE,

– szpital nowosolski jest bez wątpienia dumą miasta i całego powiatu, jest najlepszym szpitalem w woj. lubuskim i jednym z najlepszych w Polsce,

– szpital, żeby utrzymać swój wysoki poziom, musi się rozwijać. Nie jest to łatwe przy dzisiejszym finansowaniu służby zdrowia z budżetu państwa. Szpital powiatowy nie dostaje pieniędzy na inwestycje z budżetu państwa (oprócz doraźnych programów), a środki na rozwój musi odkładać w ramach bieżącej działalności i finansowania procedur i kontraktów na leczenie z NFZ,

– nasz szpital czekają ogromne inwestycje. Bezzwłocznie musi być przebudowany węzeł ciepłowniczy, gdyż obecny już grozi katastrofą – koszt ok. 12-14 mln zł. Szpital planuje budowę nowego bloku operacyjnego (osiem nowoczesnych sal operacyjnych) – to koszt ok. 33 mln zł. Walczymy wspólnie o dofinansowanie z UE na te projekty, które choć w części mogłoby pokryć koszty tych ogromnych inwestycji. Jeśli się nie uda, szpital będzie musiał je sfinansować sam. Większość środków na inwestycje musi wyłożyć więc szpital poprzez zaciągnięcie ogromnego kredytu, który będzie musiał spłacić z bieżącej działalności,

– niestety, feralnie w czasie przygotowań do tych ogromnych inwestycji zepsuł się tomograf. Naprawa już nie wchodzi w rachubę, gdyż jest po prostu nieopłacalna. Szpital pracuje na tomografie z wypożyczonym generatorem (główny moduł urządzenia) i ponosi tego wysokie koszty. Na dłuższą metę jest to nie do przyjęcia,

– szpital musi mieć swój tomograf, żeby utrzymać najwyższy stopień referencji, co się wiąże z kontraktem z NFZ, bo inaczej może stracić możliwość kontraktowania i leczenia na kardiologii, na oddziele udarowym, neurochirurgii, chirurgii naczyniowej, ortopedii (endoprotezy)…
– tak więc szpital nie ma innego wyjścia: i tak musi kupić (kredyt, leasing) ten tomograf. Jednak przy dzisiejszym funkcjonowaniu służby zdrowia może to odbić się na płynności finansowej szpitala i związanych z tym ryzyk. Szpital może (musi) próbować kupić (kredyt, leasing) odtworzeniowo tomograf podstawowy (ok. 3 mln zł) lub…

– można też, przy wspólnym zaangażowaniu nas wszystkich, powalczyć o zakup tomografu 128-mio rzędowego najnowszej generacji, który umożliwia najbardziej precyzyjną diagnostykę, pozwalającą na najbardziej skomplikowane operacje i wykrywanie chorób na bardzo wczesnym ich etapie. Bez najmniejszych wątpliwości to urządzenie uratuje wiele ludzkich żyć mieszkańców miasta, powiatu i regionu,
– nasza nowosolska kardiologia jest oddziałem o najwyższym stopniu referencji, uznanym w całym kraju. Pozyskanie 128-rzędowego tomografu nowej generacji pozwoli na przeprowadzanie operacji kardiologicznych, najbardziej skomplikowanych. Dzięki takiemu urządzeniu w Nowej Soli będzie można przeprowadzać operacje i zabiegi na najwyższym poziomie, niemal wszystkie, jakie dzięki osiągnięciom medycyny są robione w ogóle na świecie – również te na otwartym sercu. To efekt połączenia profesjonalizmu kadry nowosolskiego szpitala i wysokiej jakości sprzętu,

– szpital funkcjonuje przede wszystkim na podstawie kontraktu z NFZ. Jednak należy pamiętać, że nie wszystkie usługi szpitala są odpowiednio finansowane. Na jednych procedurach szpital „zarabia”, żeby z tych „zarobionych” środków dołożyć do oddziałów bardzo mocno deficytowych (chirurgia, oddział wewnętrzny, pediatria…). Dlatego argument używany przez niektórych, czyli „zarabianie” na tomografie, jest kompletnym nieporozumieniem. Tak więc chcemy wspólnie powalczyć o tomograf najlepszy, pozwalający skutecznie ratować ludzkie życie.

– Każdy ma prawo do własnego zdania i do własnych decyzji. Nikomu niczego nie narzucaliśmy i nie narzucamy. Mając na uwadze, że szpital nowosolski jest szpitalem powiatowym, bez możliwości bezpośredniego wsparcia przez władze województwa (szpitale wojewódzkie w Gorzowie i Zielonej Górze), my sami, w naszej wspólnocie powiatowej musimy szukać rozwiązania.

Powiat nowosolski, jako organ założycielski, finansowo nie jest mocny. Po pierwsze: powiat realizuje przy wsparciu częściowym z UE ogromny projekt przebudowy bazy szkolnictwa zawodowego, która będzie służyć całemu powiatowi. Po drugie: od kilkunastu lat (i jeszcze aż do roku 2022) powiat spłaca nieswój dług za szpital wschowski (po podziale powiatu nowosolskiego na wschowski i nowosolski szpital wschowski został we Wschowie, a długi tego szpitala w Nowej Soli – ok. 20 mln zł),

– dlatego tak ważna jest nasza powiatowa solidarność, która przez ostatnie ponad 16 lat mogła być wzorem dla wszystkich. Niestety, dzisiaj muszę o tym powiedzieć w czasie przeszłym.

W imię tej solidarności Nowa Sól bardzo często do tej pory brała na siebie rolę lidera w organizacji i finansowaniu bardzo wielu wspólnych przedsięwzięć służących mieszkańcom całego powiatu i regionu. W Nowej Soli miasto stworzyło Ośrodek Rehabilitacji Leczniczej (własność miasta) służący mieszkańcom całego powiatu, bez podziału na pacjentów z miasta i powiatu. Nie kalkulujemy, pomagamy wszystkim.

Bez analizowania, co się miastu opłaca, a co nie, przez te wszystkie lata liderowaliśmy wspólnym projektom, na które to my pozyskiwaliśmy środki finansowe i realizowaliśmy inwestycje na terenie sąsiednich gmin za dziesiątki milionów złotych (woda i kanalizacja, związek śmieciowy, wspólny transport, porty rzeczne i przystanie na Odrze…). Nigdy nie kalkulowaliśmy, co nam się opłaca, a co nie, pomagając mniejszym gminom. Przykładem są choćby ścieżki rowerowe od Kolska do Kożuchowa, kiedy to na 48 km ścieżek w Nowej Soli powstanie tylko 1 km! Ale my dokładamy największą kwotę (2,7 mln zł), ogromne środki z naszego miejskiego budżetu.

Realizując do tej pory każdą inwestycję w mieście, uwzględnialiśmy potrzeby i oczekiwania sąsiadów. Nigdy nie zastanawialiśmy się nad tym, że inwestycje sfinansowane w 100 proc. przez miasto, będą służyć mieszkańcom całego powiatu. Choćby i przy budowie basenu (22 mln zł) realizowanej przez miasto przeanalizowaliśmy i uwzględniliśmy w planach korzystanie z basenu i nauki pływania przez wszystkie dzieci z całego powiatu.

Dlatego przy potrzebie zakupu tomografu do szpitala, który służy i ratuje życie mieszkańcom całego powiatu, oczekiwaliśmy zwykłej samorządowej przyzwoitości i solidarności.

W związku z tym, że część samorządów (Kożuchów, Siedlisko, Nowe Miasteczko, gmina wiejska Nowa Sól) odmówiła przystąpienia do naszej inicjatywy bez propozycji alternatywnej akcji, postanowiliśmy, nie czekając na dobrą wolę sąsiadów, robić swoje.

W całą naszą akcję zaangażowali się radni powiatowi oraz bardzo wielu mieszkańców miasta i powiatu. Jest niesamowity odzew innych samorządów spoza powiatu (mam deklarację wsparcia finansowego wielu miast i gmin spoza powiatu nowosolskiego) i ludzi dobrej woli z całej Polski.

My po prostu robimy swoje. Jeśli ktoś chce nam pomóc, będziemy wdzięczni. Jeśli ktoś nie chce pomagać, niech po prostu nie przeszkadza.
Pieniądze są ważne, ale jeszcze ważniejsza jest solidarność, bo razem można więcej. Każda złotówka jest cenna, bo jednoczy nas wokół szczytnego celu. Jedno jest pewne: ZROBIMY TO!

***

Społeczny komitet uruchomił numer konta oraz zrzutkę (o tym na str. 5 – dop. red.). Uwaga: nie ma potrzeby pokrywania 10 zł kosztów obsługi transakcji, co sugeruje informacja na stronie. Nie ma obowiązku klikania: „Zgadzam się pokryć koszty obsługi transakcji”, żeby bez kosztów wpłacić pieniądze na akcję.

Wykorzystujemy wszystkie możliwości pozyskania wsparcia. Szpital i powiat zwrócili się do WOŚP i do Ministerstwa Zdrowia, również do sejmowej komisji zdrowia. Czekamy na odpowiedź. Rozmawiamy z zarządem województwa, choć o częściowej pomocy. Dzwonią do nas samorządowcy z różnych stron województwa z deklaracją wsparcia.

W kolejnych dniach i tygodniach planujemy różne akcje, w tym koncerty charytatywne. Będą wystawione specjalnie oznakowane i zaplombowane puszki w wielu miejscach powiatu. Zajmie się tym powołany do tego celu społeczny komitet.

Wadim Tyszkiewicz

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content