Jak pomysł przekuć w biznes?
Od piątku do niedzieli w nowosolskim parku Interior potrwa kolejna edycja Startup Weekend. – Zapraszamy osoby, które mają pomysł na biznes, ale jeszcze nie wiedzą, jak zabrać się za jego realizację. Zapewniamy wsparcie szerokiego grona ekspertów i mentorów – mówi Jolanta Żukowska, organizatorka wydarzenia
Startup Weekend jest akcją odbywającą się cyklicznie w różnych miejscach na świecie. Już rok temu burza mózgów dotycząca najróżniejszych pomysłów odbyła się w Zielonej Górze i Nowej Soli, natomiast tym razem całość trzydniowego wydarzenia (17-19 maja) będzie miała miejsce w naszym Parku Interior.
– Rynek jest dynamiczny i daje mnóstwo nowych narzędzi, które pomagają oszczędzić czas, pieniądze i ułatwiają szybkie przejście do działania – mówi organizatorka Startup Weekendu Jolanta Żukowska.
Uczestnicy wydarzenia spędzą w Interiorze w sumie 54 godziny. Pierwszego dnia osoby, które mają już jakiś pomysł, wezmą udział w minutowych prezentacjach.
W dużym skrócie opowiedzą o swoim pomyśle, jego mocnych i słabych stronach i zachęcą do dołączenia do nich. Po głosowaniu w grze zostanie od kilku do dziesięciu projektów, nad którymi uczestnicy będą pracować w grupach.
Drugiego dnia pojawią się mentorzy – osoby z kilku-, kilkunastoletnim doświadczeniem w różnych branżach, np. w marketingu, sprzedaży, informatyce, użyteczności platform internetowych, modelach biznesowych, doradztwie, ale też przedsiębiorcy, którzy zaczynali tworzyć firmę od jednej osoby, a dziś mają w nich kilkuset pracowników.
– Takim mentorem jest w tym roku Piotr Bucki z Krakowa z firmy J-labs, który opowie np. o tym jakie on miał na początku problemy i co go motywowało do tworzenia własnego biznesu – zapowiada pani Jolanta.
Niedziela to czas finałowych prezentacji dłuższych, które ocenią członkowie jury złożonego z osób z najwyższych stanowisk. – W tym roku są to: prezes parku Interior Andrzej Matłoka, dyrektor oddziału nowosolskiego Alior Banku Ewa Dudziak-Świeca, Małgorzata Bieniaszewska z MB Pneumatyka, dr Tomasz Ziński z kancelarii prawnej Kurzyca Ziński i Partnerzy oraz marketingowiec Kamil Krupa – wylicza J. Żukowska. – Będzie to taka symulacja sytuacji, w której po powstaniu fajnego startupu jego twórcy staja przed potencjalnymi inwestorami i muszą swój pomysł odpowiednio sprzedać. Na tym etapie trzeba przedstawić m.in. analizę rynku, ale też udowodnić, że posiada się zgrany zespół, bo tak naprawdę nawet najlepszy pomysł bez odpowiednich ludzi nie odniesie sukcesu – dodaje.
Na uczestników weekendu w Interiorze czekają różne nagrody, w tym główny grant w wysokości 40 tys. zł na udział w programie Inkubator. – Dzięki programowi wspieramy wiele pomysłów z naszego województwa. Inkubator finansowany jest środkami regionalnymi i pomaga w rozwijaniu startupów. Udział w Inkubatorze to dostęp przez kilka miesięcy do wielu specjalistów z różnych dziedzin, jak marketing, finanse, komercjalizacja, ochrona własności intelektualnej. Mentorzy i trenerzy pomagają w nabieraniu odpowiednich postaw i znajdywania motywacji. Ostatecznie Inkubator pomaga też w stworzeniu testowego produktu i zweryfikowaniu go wśród klientów, bo dopiero w zetknięciu z rynkiem można się przekonać o prawdziwej wartości pomysłu – komentuje koordynatorka Inkubatora w Interiorze Karolina Rudy.
Nagroda finansowa to jedno, ale w zasadzie jeszcze większą wartością udziału w Startup Weekend są wiedza i wyniesione z niego kontakty. Za symboliczną cenę otrzymuje się dostęp do fachowców, którzy ułatwią nam nasz własny start.
– Pokażemy jak przejść od pomysłu do biznesu. Dziś wiele kompetencji można zdobyć online np. na webinariach. Najpozytywniejszą informacją zwrotną od uczestników jest to, kiedy ludzie mówią, że dzięki nam zaczęli, że nosili się z pomysłem i wreszcie ruszyli z miejsca – mówi J. Żukowska.
To na takich zjazdach zawiązują się bezcenne nici współpracy między firmami, które na co dzień ze sobą konkurują. To okazja do poznania innowacyjnych narzędzi i dzielenia się ze społeczeństwem wiedzą, którą samemu posiadło się już wcześniej.
Uczestnicy Startup Weekend to większości osoby młode w przedziale od 20. do 30. roku życia, ale zdarzają się też starsi. Jeśli sprawdzą się zapowiedzi rządu, że osoby w wieku do 26 lat będą zwolnione z płacenia podatku dochodowego, to tym bardziej powinno być to zachętą do spróbowania sił we własnej działalności.
– Bilet na Startup Weekend kosztuje 85 zł, czyli niewiele biorąc pod uwagę dostęp do fachowców, czy też jedzenie dla uczestników i materiały biurowe. Na ten moment mamy ok. 25 sprzedanych biletów, więc można się jeszcze zapisywać. Zjazd ma bardzo luźny charakter, na uczestników czekają np. pufy i leżaki, jest bardzo przyjazna atmosfera – mówi Łukasz Rut z Interiora, który zapowiada, że Nowa Sól może się stać lubuskim centrum startupów.
– Niedawno ogłoszono przetarg na dokumentacje budowlaną Interioru II, który ma być przestrzenią dla nowych firm, bo już dziś zainteresowanie rezydowaniem w parku przekracza nasze możliwości. Do tego dodam, że województwo lubuskie ogłasza konkurs na tworzenie nowych Inkubatorów i przeznaczy na ten cel od października 20 mln zł – zapowiada Ł. Rut.
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022
