Miasto zarobiło ponad 12 mln zł!
– Jest, jest, jest, mamy to. Zadanie wykonane. Rok pracy za nami, ale było warto. Razem ze współpracownikami zarobiliśmy dla miasta 12,1 mln zł – cieszy się prezydent Wadim Tyszkiewicz mając na myśli sprzedaż działki, na której powstanie siedziba firmy Rhenus Logistics
– Sprzedaliśmy nieruchomość pod kolejną wielką inwestycję w Nowej Soli, nad którą pracowałem wiele, wiele miesięcy. Nie ukrywam, że miło mi było dzisiaj usłyszeć od prezesa i zarządu firmy Rhenus Logistics, że ta inwestycja trafia akurat do Nowej Soli przede wszystkim ze względu na profesjonalizm w obsłudze inwestora i moje wielkie, wyjątkowe i osobiste zaangażowanie jako prezydenta miasta. Przepraszam za nieskromność, ale to ich słowa – tak w pierwszej połowie poprzedniego tygodnia pisał na swoim profilu na Facebooku prezydent Wadim Tyszkiewicz.
Wpis dotyczył informacji o udanej sprzedaży 22-hektarowej działki na południowej strefie ekonomicznej, którą za 12,1 mln zł nabyła firma Rhenus Logistics. W ciągu kilku lat na terenie sąsiadującym z torowiskiem i firmą Lantmannen Unibake powstanie nowych 100 tysięcy metrów kwadratowych pod dachem, w których docelowo pracę znajdzie nawet kilkaset osób.
Dalszą cześć artykułu przeczytasz w e-wydaniu „TK”
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022
Dlaczego nie napiszecie, że to tereny ogródków działkowych?
I dlaczego był o tym taka cisza? W innym przypadku można było nie poczynać inwestycji na terenach swoich działek.
Działki pod inwestycje na terenie południowej strefy są wytyczone od wielu lat, ich granice, o ile kogoś to interesuje, są znane lub bez problemu można nabyć taką wiedzę w urzędzie. Nie ma w tym żadnej tajemnicy. Cisz? Do momentu sprzedaży każdej z działek pod inwestycje jest cisza, jeśli już tak o tym mówić, żadna z firm się nie chwali, że zamierza kupić ziemie w mieście, a urząd tym bardziej do sfinalizowanie niczego nie zdradza, bo w taki sposób straciłby klienta. To również nic nowego, a normalna praktyka wypracowana jeszcze na północnej strefie.