Dla radnego LGBT nie jest cacy [KOMENTARZ]

Radny Andrzej Sieciechowicz twierdzi, że „promujemy ideologię LGBT”. Ale gdy na jedynkę wrzuciliśmy tekst o profanacji krzyża, nie uważał, że promujemy profanowanie symbolu kultu religijnego

Na czwartkowej sesji rady miasta radny Andrzej Sieciechowicz pytał: – Jak to jest, że gazeta, która jest częściowo dofinansowana z urzędu miasta, zajmuje się propagowaniem tej ideologii?

Chodzi o to, że na pierwszą stronę poprzedniego wydania „Tygodnika Krąg” daliśmy reportaż o nowosolskiej społeczności LGBT.

Andrzej Sieciechowicz wyraził swoje zaskoczenie faktem, że taki artykuł w ogóle powstał: – Proszę mi nie mówić, że autor artykułu [w sumie to autorzy – red.] nie chciał niczego promować, bo pokazywanie, że to nic takiego, że [ci ludzie] są cacy, już jest promowaniem. Jestem tym zaskoczony.

Panie radny, z tym dofinansowaniem to się pan myli. Bo nas nikt nie dofinansowuje. Dostaliśmy od miasta zwrotną pożyczkę. Nam nikt do niczego nie dosypuje kasy. Żyjemy z tego, co sprzedamy. To zasadnicza różnica, którą już zresztą raz tłumaczyliśmy na łamach „TK”.

I teraz do sedna. Kilka numerów temu na jedynce mieliśmy artykuł o profanacji krzyża. Czy tym tekstem promowaliśmy takie niegodne zachowanie, czy raczej je piętnowaliśmy? Zdecydowanie to drugie.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

Mariusz Pojnar
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

One thought on “Dla radnego LGBT nie jest cacy [KOMENTARZ]

  • 27 sierpnia 2020 at 04:41
    Permalink

    Pan Sieciechowicz niech się zajmie ważnymi tematami dla ludzi np. przywróceniem przystanku do Zielonej Góry przy kościele św. Józefa czy wprowadzeniem budżetu partycypacyjny żebyśmy mogli jako mieszkańcy wskazywać i decydować o wydaniu pieniędzy na to co jest nam potrzebne i czego chcemy. A inną sprawą jest to, że od pisania tekstów czy pokazywania geja czy lesbijki w TV nikt nie zmieni orientacji, bo to nie od tego zależy. A osobiście to życzę Panu radnemu wnuka geja lub wnuczkę lesbijkę – w związku z tym, że dla mnie ludzie są dobrzy lub źli, to życzenie wnuka/wnuczki homoseksualnej nie jest życzeniem zła – życzę Pani wnuka/wnuczki który/a będzie dobrym człowiekiem ale o orientacji homoseksualnej – być może wtedy spojrzy Pan na temat jak mądry, dobry człowiek a nie jak zacietrzewiony mały Andrzejek tupiący ze złości z uwagi na fakt, że świat nie jest taki jak on by chciał i myślący, że od tego tupania cudownie się przemieni. Do książek! Jest XXI wiek, latamy w kosmos, a Pan ciągle siedzi w tej swojej mentalnej jaskini neandertalczyka.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content