Czujniki czadu na wyposażeniu karetek nowosolskiego szpitala. Są bardzo ważne
– Bardzo mnie cieszy inicjatywa stowarzyszenia Medyk, bo te czujniki ratują życie zarówno ratowników, jak i pacjentów, do których ratownicy wyjeżdżają – podkreśla Barbara Błaszczak, pielęgniarka Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nowej Soli
O doposażenie zespołów wyjazdowych ratownictwa medycznego karetek pogotowia ratunkowego zabiegało Stowarzyszenie Zawodowe Ratowników Medycznych Medyk. Jego członkowie napisali specjalny program dla wszystkich powiatów, w którym wskazywali na potrzebę posiadania w karetkach detektorów czadu.
Czujniki nie należą do obowiązkowego wyposażenia tych pojazdów, ale przydałyby się w pracy zespołów ratownictwa medycznego. Są niedużych rozmiarów, a ich znaczenie jest ogromne, bo pokazują rzeczywistą wartość tlenku czadu, który jest bezwonny, bezzapachowy i niewidoczny.
Na program odpowiedział powiat nowosolski i za 3 tys. zł ze środków starostwa zakupiono czujniki tlenku węgla. Urządzenia trafiły do wszystkich trzech karetek stacjonujących w Nowej Soli.
Ich przekazanie odbyło się w szpitalu.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG
- Weronika potrzebuje krwi! Możesz jej pomóc - 18 kwietnia 2024
- Złoto i srebro dla nowosolskich fighterów - 18 kwietnia 2024
- Udany sezon nowosolskiej Astry - 18 kwietnia 2024
