Jacek Milewski zaprzysiężony na prezydenta Nowej Soli [WYBÓR TEKSTÓW 2020]

– Nadal będziemy realizować zrównoważoną politykę rozwoju z ewolucyjnym przesunięciem akcentów na sprawy społeczne, których nie należy mylić z socjalnymi. Najważniejsze w dalszym ciągu będą prorozwojowe inwestycje – mówił po zaprzysiężeniu prezydent Nowej Soli Jacek Milewski

Sala obrad nowosolskiej rady dawno nie widziała tylu gości. W ledwo mieszczącym się tłumie byli nie tylko pracownicy wydziałów, jednostek organizacyjnych miasta i szkół, ale też samorządowcy z innych gmin, przedstawiciele instytucji, organizacji, itd.

Sesja została zwołana w jednym celu – zaprzysiężenia na prezydenta Nowej Soli Jacka Milewskiego, który z poparcie prawie 77 proc. został 5 stycznia w przedterminowych wyborach wybrany na nowego włodarza miasta.

Nic się nie kończy”

Jak powiedział przewodniczący rady Andrzej Petreczko, aby słowo stało się ciałem, wówczas jeszcze prezydent-elekt wypowiedział i podpisał dokument ze słowami przysięgi, w której ślubował sprawować urząd dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców.

– 17 lat wspólnie z Wadimem Tyszkiewiczem pracowaliście na rzecz tego miasta i w opinii mieszkańców zarządzaliście na najwyższym poziomie. Nowosolanie opowiedzieli się za kontynuacją, miasto dalej będzie się rozwijać – komentował Petreczko.

Maciej Jankowski, który w roli komisarza sterował urzędem przez ponad dwa miesiące, już teraz życzył Milewskiemu, żeby za cztery lata miał przynajmniej tak samo dobry wynik w wyborach.

– Współpracując z radą i pracownikami urzędu zobaczyłem, że jest to świetna kadra, dlatego będąc na miejscu pana Jacka nie martwiłbym się o kolejne wybory – mówił Jankowski i żartobliwie dodał: – Wiem, że samorządowa praca trwa 24 godziny na dobę, ale jako osoba starsza i związkowiec powiem, że nie wolno pracować więcej jak 10 godzin dziennie, co wyjdzie na dobre panu i nam wszystkim.

Na sesji nie zabrakło dotychczasowego włodarza, senatora Tyszkiewicza. – Zwykle przy takich okazjach mówi się, że coś się zaczyna, a coś kończy, ale nie tym razem. To będzie kontynuacja, dalej ci sami ludzie będą pracować na rzecz miasta. W Warszawie będę bywał, a tu wciąż będę. Społecznie doradzę, będę zachęcał inwestorów, moja wiedza i doświadczenie będą do dyspozycji – zapowiedział były prezydent Nowej Soli.

– Swoją wspólną drogę zaczęliśmy w 2002 roku, kiedy to było zupełnie inne miasto. Konsekwentnie realizowaliśmy wytyczone cele dzieląc się zadaniami i zawsze wybierając interes Nowej Soli. W 2020 rok miasto wchodzi perfekcyjnie przygotowane. Zadbaliśmy o dochód przyczyniając się do powstania blisko 200 ha fabryk, które będą przynosić coraz większe wpływy. Miasto jest skazane na sukces, a jego gwarantem jest Jacek Milewski – podkreślił senator.

Oficjalne gratulacje złożyła też starosta powiatu Iwona Brzozowska. – Od lat obserwuję Jacka Milewskiego, którego praca zawsze oparta jest na czterech filarach: inicjatywie, dyskusji, decyzji i działaniu. Pracuje konsekwentnie, metodycznie, dalekowzrocznie. Ma wszystkie atuty, żeby być prezydentem – oceniła Brzozowska.

Nie zawiodę”

Prezydent Milewski w swoim pierwszym wystąpieniu skupił się na podziękowaniach, a tych było wiele. Zaczął od mieszkańców. Raz jeszcze zapewnił, że nie zawiedzie tych, co na niego głosowali i zrobi wszystko, żeby przekonać osoby, które oddały swój głos na innego z kandydatów.

Sztabowi gratulował genialnej kampanii, bo jak powiedział, nie spodziewał się aż takiego poparcia. Wspomniał dokładnie 6128 dni wspólnej pracy z Tyszkiewiczem i podziękował za możliwość wystartowania z jego komitetu, bo było to zgodne z przesłaniem o kontynuacji dotychczasowej polityki miasta.

Dalej wymienił m.in. radnych, współpracowników, przedstawicieli jednostek miejskich, różnych środowisk tworzących organizacje pozarządowe, przyjaciół samorządowych z innych gmin. Wielokrotnie wzruszony najbardziej łamiącym się głosem podkreślił rolę śp. Bożesławy Korczyk-Gizy, wieloletniej skarbniczki urzędu, ale też zmarłych radnych: Aleksandry Kochańskiej, Dariusza Sachaja i Stanisława Wesołowskiego.

Jacek Milewski serdecznie dziękował Maciejowi Jankowskiemu przypominając, że bardzo obawiano się okresu przejściowego do wyborów, który upłynął spokojnie dzięki temu, że komisarzem została osoba będąca oazą spokoju, wzorem racjonalności i odpowiedzialności.

Jak przed tygodniem w krótkim komentarzu na łamach „TK”, tak i z mównicy sali obrad zaznaczył, że dziękuje Mirosławowi Olejniczakowi za czystą kampanię wyborczą.

– Na koniec dziękuję moim najbliższym – Monice Owczarek, która jest najważniejszą osobą w moim życiu i córkom: Oli, Natalce i Idze – wymieniał prezydent.

– Przed nami kolejne, nie tylko nowosolskie wyzwania. Trzeba przygotować się do nowej perspektywy unijnej i ponownie pomyśleć o niezrealizowanej idei Lubuskiego Trójmiasta. Jestem przekonany, że wspólnie będziemy realizować zamierzone cele. Bo jak nie my, to kto? – zakończył cytując słowa piosenki Jacek Milewski.

Jest nowy wiceprezydent

Już po sesji w gabinecie prezydenta odbyła się konferencja prasowa, podczas której przede wszystkim przedstawiono dwie osoby, które wraz z Jackiem Milewskim i skarbnik Izabelą Piasta będą tworzyć czwórkę najważniejszych w mieście urzędników.

– Dotychczasowa sekretarz Natalia Walewska-Wojciechowska będzie od dziś wiceprezydentem do spraw społecznych, natomiast sekretarzem Alicja Choptowa-Rutkowska pracując dotychczas w Wydziale Organizacyjnym. Będzie jeszcze jedna zmiana – utworzymy samodzielny Wydział Społeczny (dziś połączony z administracyjnym, dop. red.) – powiedział prezydent Milewski.

– Nadal będziemy realizować zrównoważoną politykę rozwoju z ewolucyjnym przesunięciem akcentów na sprawy społeczne, których nie należy mylić z socjalnymi. Najważniejsze w dalszym ciągu będą prorozwojowe inwestycje, jak budowa dróg, ale też dokończenie pływalni i budowa hali widowiskowo-sportowej – dodał prezydent.

Natalia Walewska-Wojciechowska w magistracie pracowała od stycznia 2019 roku. Teraz będzie wiceprezydentem skupionym na sprawach społecznych. – Cieszę się, że dołączam do tak zacnego grona. Z jednej strony będziemy kontynuować dotychczasową politykę, a z drugiej czeka nas nowy rozdział w postaci uruchomienia Centrum Aktywności Społecznej, które będzie epicentrum współpracy z organizacjami pozarządowymi, radą senioralną i które odegra też swoją rolę w polityce zdrowotnej – zapowiedziała pani wiceprezydent.

Alicja Choptowa-Rutkowska w nowosolskim urzędzie jest od ponad 20 lat. – Całe moje życie zawodowe związane jest z tym miejscem. Przechodząc na nowe stanowisko można powiedzieć, że będę zarządzać większym oddziałem niż do tej pory. Będę chciała poprawić zarówno standard obsługi petentów, jak i ułatwić pracę urzędnikom – zapowiedziała nowa sekretarz.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content