Przejdą na wyższy poziom
Zajęcia informatyczne dla 410 uczniów Szkoły Podstawowej w Otyniu oraz 10 nauczycieli, nowe laptopy, kamery cyfrowe, drukarka 3D, klawiatura dla niedowidzących i mobilna szafa ładująca – to wszystko zostanie zrealizowane i zakupione dla podstawówki w Otyniu
Wartość projektu złożonego przez gminę Otyń w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020 to prawie 400 tys. zł. Dofinansowanie wynosi około 380 tys. zł. Zatem jest z czego się cieszyć.
Co w ramach aż tak sporych środków będzie przeprowadzone w Szkole Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Otyniu? – Prowadzone będą dodatkowe zajęcia rozwijające kompetencje informatyczne uczniów oraz szkolenia doskonalące umiejętności cyfrowe nauczycieli – mówi z zadowoleniem Barbara Wróblewska, burmistrz Otynia.
Jak podkreśla pani burmistrz, w ramach projektu przez dwa lata będzie prowadzonych wiele zajęć. Ruszają one już od nowego roku szkolnego (1 września 2018r.). Uczniowie dowiedzą się więcej o cyberprzestrzeni, nauczą się tworzyć pliki audio i video, bedą potrafili wykorzystywać wirtualne narzędzia informatyczne, pracować w technologii 3D – wylicza B. Wróblewska. To jednak nie wszystko. Uczniowie z Otynia nauczą się szybko pisać na klawiaturze, tworzyć strony internetowe i grafiki.
Poza tym na potrzeby realizacji wspomnianych zadań szkoła otrzyma komputery przenośne wraz z oprogramowaniem do wyposażenia dwóch pracowni informatycznych, mobilną szafę ładującą komputery przenośne, co umożliwi prowadzenie zajęć w różnych salach lekcyjnych, drukarkę 3D, kamery cyfrowe, klawiaturę dla osób niedowidzących, która umożliwi osobom niepełnosprawnym uczestnictwo w zajęciach.
Radość pani burmistrz z otrzymanych środków nieco przyćmił fakt, że nie udało się pozyskać dofinansowania w programie dla szkoły w Niedoradzu. – O dofinansowanie mogły starać się szkoły, których średnia z egzaminów zewnętrznych nie przekroczyła średniej wojewódzkiej. Niestety, w tym przypadku lepsi stracili, bo uczniowie z Niedoradza mają wysoką średnią – ocenia pani burmistrz i dodaje, że po wielu rozmowach i niewiadomych musiała ostatecznie wyłączyć szkołę w Niedoradzu z wniosku. – Cieszę się, że chociaż jedna nasza szkoła otrzyma takie wsparcie – dodaje burmistrz Wróblewska.
