Niedoradz: Pachniało świerkiem i gospodarską atmosferą

Mieszkanki spotkały się, żeby wspólnie wyplatać ozdoby, a wyszły z tego prawdziwe bożonarodzeniowe perełki. Kobiety skupione wokół koła gospodyń zapowiadają, że to dopiero początek

W miniony piątek wieczorem w większości niedoradzkich domów brakowało kobiet. Panowie z zainteresowaniem przyglądali się temu, co się dzieje. Tymczasem panie poszły do świetlicy wiejskiej, gdzie wszystkie razem zaplanowały wielkie przygotowywanie świątecznych ozdób. Stawiło się ponad 30 mieszkanek. W sali już od progu pachniało świerkiem, tujami i czuć było świąteczną atmosferę. Z kuchni dolatywały wspaniałe zapachy kawy i ciasta. Kobiety skupione wokół koła gospodyń wiejskich spotkały się z panią Izą – florystką, która uczyła je, jak szybko, pięknie i tanim kosztem ozdobić dom na święta.

Pani Izie robota paliła się w rękach. Czegokolwiek nie dotknęła, zamieniało się w choinki, stroiki, kwiatowe ozdoby. Wydawało się, że zrobienie świerkowego wieńca będzie formalnością. Szybko jednak okazało się, że nie jest to takie proste. – Dokładam gałązkę do gałązki i związuję. Idzie powoli, ale się staram. Mojej pracy jeszcze za bardzo nie widać, mam nadzieję, że na końcu będzie pięknie – mówi ze śmiechem.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content