Wataha motoprzyjaciół wsparła Inez. Dziewczyna od lat walczy z nowotworem
Motocykliści z grupy Wilki Wataha Nowa Sól, przy wsparciu licznych przyjaciół, uzbierali blisko 4 tys. zł na jej leczenie
Jazda na motocyklu staje się coraz popularniejsza. W tym roku zawiązała się u nas kolejna grupa o drapieżnej nazwie Wilki Wataha Nowa Sól. Na tę chwilę liczy kilkunastu członków.
Ale drapieżni są tylko z nazwy, bo mają bardzo dobre serca. – Połączyła nas pasja, czyli jazda na motocyklu. Skrzyknęliśmy się i wspólnie jeździmy na różne wyprawy. Bardzo spokojnie, bez jakiegoś ścigania się, bardziej po to, żeby rozgrzać maszyny i „popyrkać” w ramach spokojnej przejażdżki – uśmiecha się Bartosz Świtoń, członek grupy, który na motocyklu jeździ od sześciu lat.
Dużo dłużej, bo ok. 17 lat, z motocyklem przyjaźni się Tomasz Smok. – Jazda to jedno, ale też piękne jest to, że poznaje się nowych ludzi, nawiązuje nowe przyjaźnie i też można coś wspólnie zrobić – mówi Smok.
I właśnie podczas jednej z takich wypraw kilka tygodni temu zapadła bardzo ważna decyzja.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG
- Kulczycka i Kozłowski wygrali wyborcze dogrywki - 22 kwietnia 2024
- Zachęcamy do wzięcia udziału w regatach smoczych łodzi! - 19 kwietnia 2024
- Weronika potrzebuje krwi! Możesz jej pomóc - 18 kwietnia 2024
Warto pomagać, zawsze warto …. pozdrwiam