Bułka z masłem
Astra Nowa Sól – Volley Żarów 3:0 (25:20, 25:15, 25:10)
Jeśli mecz siatkarski na tym poziomie trwa jedynie godzinkę z małym haczykiem, mówi to dosyć dużo o jego przebiegu. Nowosolanie z ostatnim zespołem w tabeli, który do tej pory nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa, poradzili sobie bardzo gładko.
Goście do Nowej Soli przyjechali bardzo wąskim, 10-osobowym składem. Jeszcze co nieco poszarpali w pierwszym secie, który zespół z Nowej Soli potraktował chyba jako przedłużenie rozgrzewki, ale w dwóch kolejnych na boisku mieliśmy do czynienia z egzekucją. Rywal nie potrafił nowosolan zaskoczyć niczym, każdy aspekt tego meczu był na korzyść Astry i było te bezdyskusyjne, a poświadczył to jedynie końcowy wynik spotkania.
Ci, którzy zastanawiali się, w jakiej dyspozycji zespół z Nowej Soli wejdzie w nowy, 2017 rok, odpowiedzi w sobotę nie otrzymali, trudno bowiem tak jednostronny mecz uznać za miarodajny co do faktycznej formy podopiecznych Przemysława Jetona.
A taki sprawdzian z pewnością będzie miał miejsce już podczas tego weekendu. Do Nowej Soli przyjedzie lider rozgrywek SPS Chrobry Głogów. W 5. kolejce tego sezonu, 29 października 2016 roku, nowosolanie w Głogowie ulegli 1:3 i z pewnością w meczu w Nowej Soli będą chcieli się za tamtą porażkę odkuć. A to gwarantuje kibicom pojedynek na najwyższym poziomie.
Zapraszamy kibiców na halę Elektryka przy ul. Piłsudskiego już w tę sobotę.
Początek meczu o godzinie 17:00.
- Historia Nowej Soli: Muszę odejść, ale wrócę - 18 kwietnia 2024
- Nowa Sól: Historia z szyldu - 6 kwietnia 2024
- Marek Grzelka: Póki my, żyjemy [REPORTAŻ Z GRANICY POLSKO-UKRAIŃSKIEJ] - 26 marca 2022
