Amator wiosną wciąż niepokonany

Amator Bobrowniki – Odra Nietków 4:2 (1:0)

Bramki: Żurawski 24’, Zawojek 59’, Rozynek (k) 77’, Bajorski 90+
Amator: Oborski – Rechun, Grygorowicz, Pojnar, Marek Lewandowski, Rozynek, Walter (85’ Dębiczak), Bajorski, Zawojek, Żurawski (80’ Słoński), Krawczyk (68’ Derewońko)

Wyniki 21. kolejki:
Błękitni Ołobok – Tęcza Krosno Odrzańskie 0:6
Carina Gubin – Piast Czerwieńsk 2:2
GKS Siedlisko – KP Piast Iłowa 3:5
Korona Wschowa – Promień Żary 1:1
Zjednoczeni Lubrza – Zryw Rzeczyca 3:7
Unia Kunice (Żary) – Mewa Cigacice 3:0
Zorza Ochla – Czarni Żagań 1:2

1. Tęcza    21    52    77-14
2. Promień    21    43    41-20
3. Amator    21    42    50-29
4. Carina    21    40    54-23
5. Czarni    21    37    47-19
6. Odra    21    35    47-33
7. Błękitni    21    35    42-39
8. KP Piast Iłowa    21    34    44-30
9. Piast Czerwieńsk    21    33    36-28
10. Unia Kunice    21    27    38-41
11. Korona    21    25    26-40
12. Zryw     21    21    38-45
13. Zjednoczeni    21    17    35-87
14. Zorza    21    15    27-52
15. Mewa    21    13    21-73
16. GKS    21    9    21-71

Odra Nietków jest zawsze drużyną groźną, bo obok młodych zawodników możemy w jej barwach zobaczyć graczy z większą liczbą wiosen, otrzaskanych w ligach znamienitszych niż okręgówka – choćby Bogdana Rubachę, który niegdyś bił się w barwach Arki Nowa Sól. Wynik może zmylić, ale dla „Bobrów” ten mecz wcale do najłatwiejszych nie należał.

W 11. minucie bardzo dobry, nieprzyjemny dla bramkarza strzał oddał Patryk Zawojek, Radosław Motykiewicz zbił tę piłkę na rzut rożny. Później dwakroć próbował wspomniany przeze mnie wcześniej Rubacha – raz uderzył za słabo, w drugim przypadku za mocno i futbolówka poszybowała nad bramką. W 23. minucie Gracjan Walter genialnie i efektownie – bo z fałsza – podał do Tomasza Rozynka, kapitan Amatora wyszedł sam na sam, górą był Motykiewicz.

Inaczej było minutę później: Bartosz Żurawski przymierzył z prawej nogi idealnie przy słupku i nasi piłkarze mogli cieszyć się z prowadzenia.
W 27. Michał Oborski dość niepewnie piąstkował, awantury w polu karnym nie wykorzystali goście, musieliśmy wybijać piłkę z linii bramkowej. Dziesięć minut później Zawojek miał supersytuację, lobował bramkarza Odry, tyle że zrobił to niecelnie. Furę szczęścia „Bobry” miały tuż przed przerwą, kiedy Łukasz Kaczorowski kropnął z woleja w poprzeczkę.

W 50. minucie kolejną setkę miał Zawojek po dośrodkowaniu Romana Rechuna – strzelał głową nad bramką, powinien raczej dołożyć deską. W następnej sytuacji snajper Amatora już się nie pomylił, przepięknie przymierzył i piłka zatrzepotała pod poprzeczką. Było 2:0.
W 71. powinniśmy prowadzić 3:0, Bajorski minął bramkarza z boku pola karnego, nie zaryzykował strzału, dogrywał jeszcze na środek do Żurawskiego, któremu zabrakło centymetrów, by dobić piłkę do pustej bramki. W 73. minucie zaczęło się robić gorąco. Rubacha po rykoszecie strzelił bramkę kontaktową dla Nietkowa.

Cztery minuty później karnego wywalczył na szczęście Żurawski, a jedenastkę na bramkę zamienił Rozynek. W 80. ten sam zawodnik wjechał w pole karne, wrzucił z lewej strony, Michał Derewońko miał patelnię, lecz uderzył tam, gdzie stał bramkarz, wydatnie ułatwiając mu interwencję. W 85. Zawojek mógł, a w zasadzie powinien podwyższyć po zamieszaniu pod bramką – nie wpadło.

W ostatniej minucie regulaminowego czasu Patryk Trzmiel fenomenalnie uderzył z wolnego na 3:2, Amator jednak chciał mieć w tym meczu ostatnie słowo. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Marcin Bajorski.
Mateusz Pojnar

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content