Błękitni, Piast, może Zorza? Kto awansuje do klasy A?

Już na inaugurację rundy rewanżowej nowosolskiej B-klasy będziemy mieli hit: w Trzebiechowie miejscowy wicelider podejmie Błękitnych Wierzbnica, lidera stawki. Te dwa zespoły to główni faworyci do awansu. Wiosną, jeżeli nic złego w Zorzy dziać się nie będzie w przerwie zimowej, kapela z Nowego Żabna też może być groźna. To ostatnia część naszego piłkarskiego podsumowania poszczególnych lig

W lipcu ubiegłego roku pisałem do „Gazety Wyborczej” reportaż o kolorycie miejscowej klasy B. Wypowiadał się w nim m.in. Marek Grzelka, znający nowosolski sport od podszewki. Do tych, którzy kręcą nosem na to, że piszemy o najniższej grupie rozgrywkowej w polskiej piłce nożnej, mówił: – Niech przyjdą na mecz Serie B do Kiełcza, Bobrownik, Lipin czy Wierzbnicy i powiedzą: „nie warto o was pisać”. Oczywiście jeśli mają twardą twarz. Z drugiej strony: jak chcesz zobaczyć może prostą, ale atrakcyjną piłkę nożną, wybierz B klasę, bo jest więcej piłkarskich emocji.
Grzelka dodał wtedy: – To jest futbol pierwotny i to nie jest określenie negatywne. To hosanna futbolu: chodzi o to, by strzelać bramki. Im więcej niż przeciwnik, tym lepiej.
Pewnie nie uda się przekonać wszystkich, że o klasie B warto na naszych stronach sportowych pisać. Trudno. Chcę podkreślić: nic się nie zmieniło, wiosną dalej będziemy na B-klasę regularnie jeździć. Po co? Żeby docenić tych chłopaków, którzy dokładają do interesu, żeby uprawiać swoją najukochańszą dyscyplinę sportu. Którym być może brakuje czasem umiejętności, ale chęci do grania mają za to na tony. I dla ich rodzin, kibiców, którzy tłumnie na klasę B chodzą, żeby ich dopingować.


No ale przystąpmy do meritum. Pytanie podstawowe: kto w tym sezonie będzie mógł odpalić szampana po skutecznej kampanii w kierunku A-klasy? Na dziś liderem są Błękitni Wierzbnica. Po dziewięciu meczach mają 24 punkty, bilans bramek 28-15. Błękitni mają zapas dwóch punktów nad Piastem Parkovią Trzebiechów, czyli ta przewaga jest nikła. Piast to zespół groźny, ma najlepszy bilans bramek – strzelili trzebiechowianie 34 gole, stracili tylko 13.
W pierwszym meczu między tymi drużynami wygrała Wierzbnica 3:2 u siebie. To była 1. kolejka tego sezonu. Zatem futbolowa wiosna rozpocznie się rewanżem na szczycie. To oczywiście ważny mecz, może – nie musi – przynieść roszadę na pozycji lidera. Ale na pewno nie jest kluczowy w kontekście walki o awans. B-klasa wszak nieprzewidywalna jest jak strwożone zwierzę. Po tym meczu oba zespoły będą miały do rozegrania jeszcze osiem spotkań. Droga do awansu będzie daleka.
Nie można zapominać o Zorzy Nowe Żabno. Ta kapela zaznała już smaku gry w klasie A w sezonie 2015/2016. Przygoda to była jednosezonowa, ale jednak. Na pewno chcieliby zawodnicy Zorzy ją powtórzyć.
Jeśli chodzi o potencjalne spadki, to nie ma co analizować, bo… przecież z B-klasy w tym kraju spaść niżej się nie da. Idzie tylko o prestiż – nikt przecież nie chce być ostatni w tabeli, tak jak w szkole nikt nie chciał siedzieć w oślej ławce. Na teraz Czciradz jest czerwoną latarnią. LZS nie zdobył jeszcze punktów. Wiosną z pewnością będzie chciał to zmienić.
Start rundy wiosennej B-klasy w weekend 7-8 kwietnia.

Tabela po rundzie jesiennej:
1. Błękitni Wierzbnica 9 24 28-15
2. Piast Parkovia Trzebiechów 9 22 34-13
3. Zorza Nowe Żabno 9 18 28-19
4. Sparta Sława 9 15 25-17
5. Modrzew Modrzyca 9 14 29-19
6. Thrash Attack Lipiny 9 11 21-19
7. Pogoń Wschowa 9 11 23-24
8. Polonia Kiełcz 9 8 15-33
9. Topola Łupice 9 7 13-24
10. LZS Cuprum Czciradz 9 0 6-39

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content