Piękna dwudziestoletnia. Rozpoczęła się Nowosolada [ZDJĘCIA]

Wystartowała 20. edycja Nowosolady, zawodów sportowych dla szkół średnich. – Pomyślimy jeszcze i na pewno w jakiś sposób uczcimy to 20-lecie wspólnej pracy. Zastanawiamy się, kiedy to tak szybko minęło – mówi Edward Szwec, koordynator zmagań

Łącznie zawodnicy wystartują w 12 dyscyplinach – z wyjątkiem dziewczyn, które nie grają w piłkę nożną. Będą zbierali punkty na indywidualne konto, ale również dla swoich szkół i potem okaże się, która z nich wygra na koniec sezonu. Uczniowie biorą udział m.in. w zawodach piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, ręcznej, unihokeja, rywalizują również w lekkiej atletyce, badmintonie, tenisie czy biathlonie. W rozgrywkach uczestniczy „Ogólniak”, „Elektryk”, „Nitki” i „Spożywczak”, do tego kożuchowski ZSP nr 5.

Oficjalne otwarcie odbyło się na stadionie lekkoatletycznym LO.

– Mamy jeszcze praktycznie cały rok szkolny, pomyślimy jeszcze i na pewno w jakiś sposób uczcimy to 20-lecie wspólnej pracy. Zastanawiamy się, kiedy to tak szybko minęło. Dla wuefistów to jest możliwość wspólnego spotkania, bo gdzie mają się spotkać w tak licznym gronie, jak nie na zawodach? Rywalizujemy, żartujemy, każdy z nas to lubi i poświęca swój czas po obiedzie. Uczniowie widzą, że się angażujemy i to doceniają, bo gdyby było inaczej, nie braliby w tym udziału – mówi Edward Szwec z „Elektryka”, koordynator Nowosolady.

Plusy jej organizacji dostrzega powiat, który finansuje rozgrywki.

– Nowosolada jest początkiem sportowych przyzwyczajeń dla młodych ludzi, nakłania młodzież do podjęcia decyzji w sprawie dyscyplin, jakie chcą uprawiać. Jest ważna też w kontekście rekreacji uczniów. Trzeba ją wspierać – nie ma wątpliwości Waldemar Wrześniak, starosta powiatu nowosolskiego. – Zawody odbywają się od września do maja, są również swego rodzaju trampoliną, etapem przygotowań do Lubuskiej Olimpiady Młodzieży, która toczy się równolegle. To też jest ważne. Ale przede wszystkim liczy się integracja młodzieży, uczniowie różnych szkół spotykają się regularnie, poznają się, nie siedzą tylko przed komputerami, co w dzisiejszych czasach jest bardzo istotne. Jednocześnie mają okazję sprawdzenia się w rywalizacji sportowej.

Zawodnikom której dyscypliny starosta kibicuje najbardziej? – W przeszłości przez lata uprawiałem kajakarstwo, którego na Nowosoladzie nie ma, prócz tego cały czas jeżdżę na rowerze, więc generalnie sport to moja pasja. Kibicuję uczestnikom wszystkich dyscyplin, ale w tej chwili w sposób szczególny lekkoatletom z uwagi na to, że powstał obiekt przy liceum. Jest sprzęt sportowy, powoli zbieramy ludzi, którzy prowadzą zajęcia w ramach lekkiej atletyki. Chcemy to ożywić, poświęcić więcej uwagi królowej sportu – podkreśla Waldemar Wrześniak.

Fotorelacja z pierwszych zawodów Nowosolady w tym tygodniu na naszej stronie internetowej.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content