III liga: Ważna wygrana podopiecznych Abramczyka [ZDJĘCIA]

Mecz z Trzynastką Zielona Góra, sąsiadem w tabeli III ligi, musiały wygrać, żeby umocnić się na czwartym miejscu w tabeli. Tak też się stało

Ares Nowa Sól – Trzynastka Zielona Góra 3:1 (25:23, 25:16, 25:27, 25:14)

Ares: Sobczak, Osińska, Sadrakuła, Krajewska, Ławrynowicz, Wijatkowska, Budzińska, Karakolis, Zacharska, Petreczko, Leśniewska, Dubaniowska

Nowosolanki dominowały w niedzielnym meczu. No, może z małymi przestojami, ale zwyciężczyń się nie rozlicza!

W pierwszej i drugiej partii wygraliśmy odpowiednio do 23 i 16. W trzecim secie siatkarki z Zielonej Góry wróciły do gry, po emocjonującej walce były minimalnie górą 27:25. To, można powiedzieć, rozwścieczyło nasze zawodniczki, bo w czwartym, ostatnim secie rozgromiły rywalki do 14.

Dla Aresa to ważne trzy punkty w dolnośląsko-lubuskiej III lidze. Trzynastka zajmuje piąte miejsce, Ares czwarte. Dzięki wygranej umocniliśmy się na czwartej pozycji i nad zespołem z Zielonej Góry mamy już cztery punkty przewagi.

– Mogło być 3:0, ale w trzeciej partii zabrakło nam zimnej krwi. Maja Krajewska wymiękła przy zagrywce, ale za to w czwartym praktycznie wygrała nam seta – mówi Radosław Abramczyk, trener Aresa Nowa Sól.

Trzeba zaznaczyć, że nowosolski klub gra w III lidze samymi juniorkami i kadetkami, które zbierają doświadczenie na szczeblu seniorskim i radzą sobie naprawdę nieźle. Te same dziewczyny zostały niedawno mistrzyniami województwa lubuskiego, o czym piszemy wyżej.

W najbliższą sobotę zagramy w Wałbrzychu z liderem w 12. serii gier III ligi.

11. kolejka:

KS Milicz – MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych 0:3

EI-TIM Volley Głogów – KS AZS AWF PIKO Sport Wrocław 2:3