Luje, kołowrotki i rzuty z całej epy, czyli Bonus miał rację [DUŻO ZDJĘĆ]

To wszystko zapowiadał przed meczem Trójki Bonus BGC, król internetu. Sprawdziło się! Emocji było co niemiara, wygraliśmy po rzutach karnych z zespołem zajmującym czwarte miejsce w tabeli. – Jesteśmy drużyną, która dalej będzie robiła horrory – uśmiecha się Bronisław Maly, trener Trójki

Trójka Nowa Sól – Orlik Brzeg 25:25 (13:10); po karnych 5:4

Trójka: Rapiejko, Florczak (6 bramek), Marciniak (2), Szymczyszyn, Bortnowski (3), Uchal (2), Orliński (1), Kowalski (4), Jaskółka, Kujawa, Lisiewicz (3), Ceglarz, Paszkiewicz (3), Krempa (1)

– Siemaneczko, wariaty, Bonus BGC z tej strony – Łazarski Gladiator. Chciałbym zaprosić was na sobotni mecz szczypiornistów UKS Trójka Nowa Sól. W obronie przewidujemy ostre luje i kołowrotki, a w ataku widowiskowe podania i rzuty z całej epy. Bądź częścią tego wydarzenia. Pozdro 600 na rejonie! – mówił w filmiku przed spotkaniem Trójka – Orlik Bonus BGC, znany z tego, że jest znany w internecie. Ten filmik kolejny raz pokazał pomysłowość osób prowadzących fanpejdż Trójki na Facebooku. Są niesamowici. Koniecznie polubcie profil UKS Trójka Nowa Sól!

Zostawmy już Bonusa, przejdźmy do samego meczu. W 5. minucie prowadziliśmy już 3:1 i ta przewaga urosła w 15. minucie do trzech bramek, ale wtedy ocknęli się goście i pięć minut później prowadzili już nawet 8:7. Podopieczni trenera Bronisława Malego błyskawicznie wrócili do dobrej gry, wyrównali i wyrobili sobie kilkubramkową przewagę.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:10 dla nas.

W drugiej części długo prowadziliśmy, zaczęło się jednak sypać. W 54. minucie Orlik Brzeg dopadł nas na 22:22. W 55. przyjezdni rzucają kolejną bramkę i po raz pierwszy w drugiej odsłonie prowadzą z Trójką.

Nerwowo było dosłownie do samego końca. W ostatniej minucie wyrównujemy na 25:25 i nie dajemy sobie już rzucić bramki. Tak też regulaminowy czas się kończy. Czekają nas karne.

Na trybunach wypełnionych fanami Trójki olbrzymie emocje. W serii karnych Trójka jest precyzyjniejsza, lepiej radzi sobie z presją, zachowuje więcej zimnej krwi i wygrywa z Orlikiem 5:4! Eksplozja radości w hali przy ul. Botanicznej mogła wreszcie wybuchnąć.

– Jesteśmy zespołem, który dalej będzie robił horrory – uśmiecha się trener Bronisław Maly. – Nie mamy wielkich indywidualności i musimy po prostu być zespołem. Nie było w naszych szeregach dwóch kontuzjowanych zawodników – Marcina Hajnysza i Artura Kokota – i już zrobił się problem. Młodzież w tak trudnym meczu też była oczywiście wpuszczana, ale nie dawała jeszcze takiej jakości w grze – to dobrzy zawodnicy, ale jeszcze czegoś im brakuje.

Zdaniem trenera Trójki zespołowi w drugiej połowie zabrakło doświadczenia. – To było widoczne. W pewnym momencie musieliśmy zmienić ustalony rytm grania w obronie, bo nie wytrzymalibyśmy tempa. Jesteśmy jednak bardzo zadowoleni z tego meczu, bo przepracowaliśmy go bardzo solidnie. Dobrze przygotowaliśmy się do niego i na końcu dopisało nam szczęście.

– Były nerwy przed karnymi?

– Nie, od poniedziałku ćwiczyliśmy rzuty karne, bo wiedzieliśmy, że trzeba się na nie przygotować. Cieszy nas bardzo zaangażowanie publiczności w doping. Orlik nas gonił, później przegonił, wzięliśmy czas, wyrwaliśmy remis, a później wygraliśmy w karnych. Dla nas to rewelacyjny wieczór!

W najbliższą sobotę Trójka zagra kolejny mecz. Pojedziemy do Legnicy. Tydzień później czeka nas starcie u siebie ze Spartą Oborniki.

16. kolejka:

SSRiR Start Konin – SKF KPR Sparta Oborniki 14:28

TS Zew Świebodzin – Śląsk Wrocław Handball Team (10:0 – walkower)

MKS Tęcza Kościan – UKS GOKiS Kąty Wrocławskie 28:26

Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Bór Oborniki Śląskie – MKS Żagiew Dzierżoniów 28:23

UKS Lider Swarzędz – LKS OSiR Komprachcice 33:26

EUCO-UKS Dziewiątka Legnica – Moto-Jelcz Oława 31:20

1. Oborniki Śl.1645
2. Kąty Wr.1636
3. Dzierżoniów1636
4. Brzeg1633
5. Kościan1632
6. Świebodzin1626
7. Oborniki1625
8. Wrocław1623
9. Legnica1621
10. Trójka1620
11. Swarzędz1613
12. Oława1612
13. Komprachcice1611
14. Konin163
Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content