Puchar Europy: Brązowa Agata Pałka!

Superwystęp zawodniczki Olimpu Nowa Sól w Hiszpanii. Nasza judoczka zajęła najniższy stopień podium w Pucharze Europy. – To wielki sukces, pierwszy taki od 2012 roku – mówi Dariusz Giedziun z Olimpu

Siedem lat temu Ada Antczak w barwach Olimpu wywalczyła brąz Pucharu Europy w kategorii kadetek w Bielsku-Białej. Teraz podobny sukces na poziomie europejskim uzyskała Agata Pałka – również w kadetkach w wadze do 63 kg.

– Wcześniej Agata startowała już na Mistrzostwach Europy, miała kwalifikacje i ocierała się o medal. Czegoś jednak zawsze brakowało do brązu. Teraz jej się udało. To jest bardzo ważne, bo start w Fuengiroli w Hiszpanii sprawił, że przekroczyła już ten próg medalu na arenie europejskiej i w kolejnych startach będzie jej łatwiej psychicznie – zaznacza Dariusz Giedziun, trener Olimpu Nowa Sól, klubu judo przy „Nitkach”.

Wróćmy do samego startu. Jak wyglądała droga do medalu? Pierwszą walkę „Jagódka” wygrała z Hiszpanką Aitaną Fernandez Ferreirą, aktualną brązową medalistką Mistrzostw Hiszpanii w 63 kg. – Później Agata wygrała z Brazylijką Isabellą Olivieirą – pisze na Facebooku Robert Pałka, ojciec Agaty, trener Washi Konotop.

– Trzecią walkę w finale ćwiartki przegrała z Laurą Vazquez-Fernandez, wielokrotną medalistką pucharów Europy. Po tym „Jagódka” spadła do repasaży. W nich w pierwszej walce pokonała Zuraevę Zalinę z Rosji, a następnie wygrała z Laurą Kallinger, dwukrotną Mistrzynią Austrii kadetów, wicemistrzynią juniorek i brązową medalistką seniorek. W walce o brązowy medal Agatka wygrała z aktualną wicemistrzynią Włoch Nadią Arfaoui.

Trener Giedziun miał cichą nadzieję, że jego podopieczna wskoczy na podium. – Cały czas byłem z nią w kontakcie. Tłumaczyłem jej, co musi robić, żeby wygrać, bo wcześniej analizowałem walki jej rywalek. Jak Agata przegrała z Hiszpanką i spadła do repasaży, obawiałem się walki z Rosjanką – była strasznie mocna – przyznaje Giedziun i dodaje: – Po samym turnieju rozmawiałem już z Agatą, pogratulowałem jej i pochwaliłem za to, że ona wykonuje plan, który wcześniej zostaje przez nas nakreślony. Bardzo się cieszę. Przypomniały mi się ostatnie Mistrzostwa Polski, gdzie miała bardzo mocną rywalkę w finale, ale była pod nią bardzo dobrze przygotowana i ją stłamsiła, tamta zawodniczka nic nie mogła zrobić. Tak samo było w walce o brąz w Hiszpanii. Dziewczyny wracają we wtorek do Polski i przed nami kolejne treningi.

Dziewczyny, bo na pucharze w Hiszpanii Polskę reprezentowała też Zuzanna Pietrzak, kolejna Pomarańczowa. Startowała w 48 kg. Dariusz Giedziun: – Niestety, Zuzia zawsze trafia na zawodniczki z czołówki, które z nią wygrywają, a potem same się kasują w dalszej fazie i nie ciągną jej nawet do repasaży, tak że Zuzia ma ogromnego pecha.

Najważniejszym startem Agaty Pałki w tym sezonie będą Mistrzostwa Europy w lipcu. Obie zawodniczki Olimpu w niedzielę wystartują w Pucharze Polski juniorów, czyli będą walczyć ze starszymi.

Przypomnijmy: Agata Pałka zajęła drugie miejsce w plebiscycie „Tygodnika Krąg” Najpopularniejsi Sportowcy Powiatu Nowosolskiego. W laudacji napisaliśmy: „Osiągnięcia mówią same za siebie. Nie przegnę chyba, jak napiszę, że to największa nadzieja naszego judo”.

W Hiszpanii potwierdziła, że nie przegiąłem.

W niedalekiej przyszłości szerzej przedstawimy Agatę Pałkę na łamach „TK”.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content