Trójka Lejdis trenuje z Chrobrym!

Magdalena Pawlak, Katarzyna Kuzio oraz Barbara Klimek, po meczu Klubu Mam Nowej Soli – Lejdis Bytom Odrzański, zostały zaproszone na treningi piłkarek Chrobrego Głogów. – Nigdy nie pomyślałabym, że mając prawie 30 lat, męża i dwoje dzieci dostanę propozycje grania w profesjonalnym klubie – uśmiecha się B. Klimek

Pod koniec kwietnia w Bytomiu Odrzańskim odbył się mecz charytatywny, w którym naprzeciw siebie stanęły piłkarki-amatorki z Nowej Soli i Bytomia Odrzańskiego. Zagrały, by pomóc bezdomnym zwierzętom. Okazuje się, że mimo iż był to mecz trochę z przymrożeniem oka, to jednak ma on pewną wartość dodaną w wymiarze czysto sportowym. Okazuje się, że zmagania pań obserwował trener damskiej drużyny Chrobry Głogów, Artur Przybył. To, że na trybunach jest łowca talentów, sugerował zresztą komentujący tamto spotkanie Maciej Koszela.

Szkoleniowiec Chrobrego bacznie przyglądał się grze wszystkich piłkarek. Po meczu trójce zawodniczek zespołu Lejdis – Magdalenie Pawlak, Katarzynie Kuzio i Barbarze Klimek, zaproponował udział w treningach swojej drużyny.

– Nigdy nie pomyślałabym, że mając prawie 30 lat, męża i dwoje dzieci dostanę propozycje grania w profesjonalnym klubie – uśmiecha się B. Klimek. To, że dobrze gra w piłkę, słyszała już jako dziecko. – Mieszkałam jednak w małym mieście, gdzie o damskiej drużynie nikt nawet nie myślał. Piłkę traktowałam więc tylko jako pozaszkolną rozrywkę. Im byłam starsza, tym obowiązków było coraz więcej i piłka nożna poszła w odstawkę, by odrodzić się na bytomskim orliku po 20 latach – mówi bytomianka, która w meczu strzeliła hattricka. – Gdy trener Chrobrego zaproponował mi udział w treningach i ewentualny awans do ligowych rozgrywek, nie wiedziałam co powiedzieć. Serce krzyczało „tak”, a rozsądek już kalkulował, czy w ogóle będę miała czas na dodatkowe treningi – przyznaje B. Klimek.

Cała trójka ma już za sobą debiut na treningu Chrobrego.

– Jadąc na zajęcia spodziewałyśmy się solidnego wycisku, jednak byłyśmy pozytywnie zaskoczone, ponieważ kondycyjnie dałyśmy sobie bez problemu radę. Trening był zdecydowanie techniczny, podobny do tego na naszych treningach, lecz trochę bardziej zaawansowany. Dziewczyny były bardzo miłe i przyjęły nas jak równe sobie. Podpowiadały i pomagały nam się wdrożyć – mówi w imieniu całej trójki B. Klimek.

Jakie będą sportowe losy piłkarek z Bytomia Odrzańskiego? Czy zdecydują się na regularne treningi piłki nożnej? Czy już wkrótce zagrają w oficjalnym meczu?

Czas pokaże.

My na pewno będziemy monitorować ewentualną poważniejszą sportową przygodę całej trójki.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content