Ippon miał Egipt w Polsce
Judocy Ipponu Kożuchów byli na obozie w nadmorskich Dąbkach. – Pogoda dopisała jak nigdy. Przez 10 dni mieliśmy Egipt w Polsce – zaznacza Grzegorz Bączykowski, trener Ipponu
Nasi byli nad morzem od 22 czerwca do 2 lipca. W zgrupowaniu w Dąbkach wzięło udział 42 zawodników – od pięcio- do 15-latków. – Każda z trzech grup była podzielona wiekowo, żeby wszyscy uczestnicy mogli aktywnie spędzić pobyt – tłumaczy Grzegorz Bączykowski, trener Ipponu Kożuchów. I tak najmłodsi skupili się na zabawach, ćwiczeniach gimnastycznych, wyścigach rzędów czy turniejach w gry zespołowe, nieco starsi dołożyli też do wszystkiego ćwiczenia siłowe. A najstarsza grupa trenowała również z instruktorem gimnastyki, który – nomen omen – „rozciągnął” ich umiejętności w tej kwestii.
– Poza tym zrobiliśmy dużo treningów na ekspanderach – dodaje Bączykowski. – Pogoda dopisała jak nigdy. Przez 10 dni mieliśmy Egipt w Polsce. Między treningami znaleźliśmy czas na wizytę w wesołym miasteczku, rejs statkiem czy wizytę w parku linowym. I podstawowa rozrywka: dyskoteka. Bo wszyscy wiedzą, że judocy są wybornymi tancerzami – uśmiecha się trener Ipponu.
Nie wątpimy w to!
- Inwestycja na boisku. Już nie trzeba będzie gonić za piłką po niecelnych strzałach - 16 stycznia 2021
- W 2020 roku UKS SG Kożuchów pisał historię - 16 stycznia 2021
- Ewa Bereżańska z Aresa o meczu w Złotoryi: Nie czułyśmy się zagrożone [ROZMOWA] - 15 stycznia 2021