Powstaje Rada Sponsorów Astry [TYLKO U NAS]

Rozpoczęły się spotkania organizacyjne głównych sponsorów Koliberków. Zapadają pierwsze ważne decyzje. W najbliższych tygodniach powstanie Rada Sponsorów Astry. Będzie czuwać nad budżetem klubu

W minionym tygodniu odbyło się pierwsze powakacyjne spotkanie największych sponsorów Koliberków. Przy wspólnym stole zasiedli dyrektor Gedii Poland Ryszard Gongor, Łukasz Lisowski z PKM Zachód, przedstawiciele miasta, starostwa oraz prezes i wiceprezes Astry Nowa Sól.

W grupie jej sponsorów jest obecnie ponad 30 podmiotów, w tym te największe: miasto, Gedia, PKM Zachód i Karton-Pak.

– Mamy wysokie aspiracje sportowe, czasami aż się niepokoję, czy to na moje nerwy – zażartował rozpoczynając spotkanie Zdzisław Rola, prezes MKST Astra. – Z każdym rokiem nasz zespół jest mocniejszy i bardziej doświadczony. Jesteśmy coraz sprawniejsi organizacyjnie. Większy budżet to jednak większe zainteresowanie klubem na zewnątrz, rosnąca odpowiedzialność, a czasami i roszczeniowa postawa innych dyscyplin sportowych. Dlatego bardzo ważne jest powołanie rady sponsorów, która będzie czuwała nad budżetem klubu.

Zdaniem Z. Roli w momencie, gdy budżet Astry rośnie i w bieżącym roku osiąga ponad 600 tys. zł, zarządowi – pełniącemu tę funkcję społecznie – potrzebne jest wsparcie głównych sponsorów.

Wiceprezydent Jacek Milewski zaznaczył, że choć miasto w znacznym stopniu udziela dotacji klubowi, to traktuje to jako swoje zadanie. – Sponsorzy, udzielając siatkarzom wsparcia, wskazali tym samym dyscyplinę, która staje się priorytetem, sportową marką naszego miasta. Uważamy, że to sponsorzy jako pierwsi powinni określać kierunki działania i także czuwać nad wydatkami, na które przekazują swoje pieniądze – oświadczył J. Milewski.

Dyrektor Gedii R. Gongor podkreślił, że rada sponsorów będzie narzędziem nadzoru nad przekazywanymi środkami i jednocześnie gwarantem rzetelnej współpracy pomiędzy firmami a klubem. – Jestem przekonany, że w takiej radzie będziemy się wszyscy czuli bezpiecznie. Musimy wspólnie zadbać, żeby przekazywane środki były rozsądnie wydatkowane. Tym bardziej że są to środki pieniężne naszych udziałowców, którzy postanowili przekazać je na szczytny cel i wesprzeć klub sportowy. Czujemy się wręcz zobowiązani, żeby nadzorować wydatki, tym bardziej że to są znaczne kwoty – zaznaczył R. Gongor.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content