Bartosz Hassa: Tęsknię za kolejną walką! [ROZMOWA]

– Kiedy zaczęła się epidemia, mieliśmy prawie całkowicie przygotowaną formę pod bardzo ważne mistrzostwa Polski – żałuje Bartosz Hassa, zawodnik Kickboxing Fighter Nowa Sól. „Hasek” nie może już doczekać się powrotu na ring

Mateusz Pojnar: Jak wygląda u ciebie sytuacja z treningami w czasie kwarantanny?

Bartosz Hassa: Mimo że jest epidemia, to nie można siedzieć bezczynnie. Trenuję trzy razy w tygodniu, ale w bardzo okrojonym składzie. Zazwyczaj tylko z trenerem, żeby później nie trzeba było gonić z formą na siłę. Nie wiem, jak to teraz będzie, bo ograniczenia są coraz większe, a trenować trzeba.
Ten brak normalności w sporcie mocno odbija się na formie? Jak oceniasz swoją dyspozycję?

Kiedy zaczęła się epidemia, mieliśmy prawie całkowicie przygotowaną formę pod bardzo ważne mistrzostwa Polski. Jak nagle weszły restrykcje, zrobiłem dwa tygodnie przerwy. Ale stwierdziliśmy, że nie możemy nie robić nic, bo pewnie jeszcze trochę to potrwa.

Nawet te zaledwie dwa tygodnie bez treningów dało się we znaki i już zajęcia nie idą tak dobrze jak w formie przedstartowej, ale to normalne. Na szczęście zostaje jeszcze dom, w którym nikt nie zabroni nam trenować, jednak to już nie to samo co klubowa sala.
Prócz mistrzostw Polski jakie imprezy cię ominęły?

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content