Astra ma teraz pauzę. W pierwszym meczu zrobiliśmy szybkie 3:0
Pierwsze spotkanie sezonu 2020/2021 z zespołem Faurecia Volley Jelcz-Laskowice zakończyło się po myśli Koliberków i ich kibiców. Z parkietu zeszliśmy z trzema punktami
Astra Nowa Sól – IM Faurecia Jelcz-Laskowice 3:0 (25:21, 25:14, 25:19)
Astra: Skibicki, Polus, Witkiewicz, Ruciński, Kępski, Brzeziński, Odwarzny (l), Nożewski, Kuwaczka, Maćkowski, Sławnikowski, Michalak, Goltz, Zakrzewski (l)
W minioną sobotę wreszcie ruszyły ligowe rozgrywki siatkarzy. Po serii turniejów towarzyskich i sparingów nadszedł czas na punktowane spotkanie. Zmierzyliśmy się z Faurecią, beniaminkiem. Z nowymi zespołami w grupie bywa różnie. Po pierwsze, nikt ich dobrze nie zna, po drugie – młody zespół zwykle jest szczególnie waleczny, chce coś udowodnić. Tym bardziej jak gra z najlepszą drużyną minionego sezonu.
Ze względu na epidemiczne obostrzenia impreza była symbolicznie biletowana, co pozwoliło organizatorom mieć kontrolę nad ilością osób w sali.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Wieczorne ściganie w Lubawce. Jak poszło lekkoatletom Astry? - 16 maja 2021
- Kwiaty poprawiają humor! [ZIELONE OGRODY NAD ODRĄ] - 12 maja 2021
- Aleksander Karimow: Obok seniorów mamy doskonałą młodzież [ASTRA] - 8 maja 2021