Astra szuka teraz patentu na Sobieskiego. Za chwilę ruszą play-offy

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Astra Nowa Sól pokonała Ikara Legnica 3:0. Nowosolanie nie dali szans rywalowi. Pokazali wysoką formę. Za dwa tygodnie przyjdzie wielkie sprawdzam podczas play-offów

Astra Nowa Sól – Ikar Legnica 3:0 (25:20, 25:11, 25:21)

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Astra Nowa Sól spotkała się z Ikarem Legnica. Mecz odbył się w hali przy ul. Botanicznej.

Koliberki wyszły na boisko wciąż pamiętając zaskakującą porażkę z Legnicą na wyjeździe. Tym razem nikt z naszych zawodników nawet nie pomyślał o zlekceważeniu przeciwnika. – Plan mamy taki, żeby wygrać za trzy punkty – od początku sygnalizował trener Astry Wiktor Zasowski. Kibice mogli oglądać ten mecz w internecie.

Siatkarze podeszli do gry pewnie i zdecydowanie, ale nie od pierwszej piłki. Początkowo goście prowadzili, osiągając nawet wynik 6:2. Na szczęście już po kilku kolejnych piłkach Astra prowadziła 8:6. Kolibry szybko udowodniły Ikarowi, że górują doświadczeniem i umiejętnościami. Pierwszego seta nowosolanie wygrali 25:20.

Drugie podejście było już tylko pod dyktando Astry. Ikar w całej tej partii nie poderwał się do lotu. Paweł Skibicki, środkowy ataku, był bezlitosny. Zagrywką wykończył przeciwnika Piotr Trzeciak. Zawodnicy z Legnicy nie mieli szans, Astra wygrała 25:11.

W trzecim secie goście starali się zmobilizować do walki. Na boisku w barwach Astry stawili się wszyscy z rezerwy. Tym ruchem trener Zasowski – po pierwsze – pozwolił pograć wszystkim swoim siatkarzom, a po drugie – udowodnił, że Astra ma równie mocny drugi skład co pierwszy. Legniczanie zostali pokonani 25:21.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Paweł Skibicki. Puchar MVP wręczył zawodnikowi Łukasz Lisowski, prezes firmy PKM Zachód, sponsora Koliberków.

Paweł Skibicki podkreśla, że mecz miał być przyjemny dla Astry i taki był. – Chcieliśmy pokazać ułamek naszej siły, ale nie pokazywać jeszcze wszystkiego. Przed nami ważne mecze i wtedy musimy stanąć na wysokości zadania – stwierdza Skibicki.

Tym spotkaniem zakończyły się rozgrywki rundy zasadniczej. – Zależało nam, żeby powalczyć w tym ostatnim meczu, każdemu sportowcowi na tym zależy. Przyznam, że bardzo się ucieszyliśmy, gdy wygraliśmy z Astrą u nas. I później, gdy pokonaliśmy Bielawiankę. Zakładaliśmy, że uda nam się zdobyć 22 punkty. Jednak po dzisiejszym starciu z Astrą pokazaliśmy, że wciąż nam brakuje mocy. Myślę, że zawodnicy chcieli powalczyć i pokazali serce, ale dzisiaj to nie wystarczyło. Będziemy teraz grać w play-outach o utrzymanie – komentował po meczu Grzegorz Goryczka, drugi trener Ikara Legnica.

Trener Astry zaznacza, że cel został osiągnięty. – Może na początku pierwszego i przez moment trzeciego seta było trochę nerwowo. Zależało nam, żeby w jak najszybszym czasie pokonać przeciwnika i zrobić to w jak najszerszym składzie – mówi trener Zasowski. Dodaje, że teraz przed zawodnikami ostatnie dwa tygodnie do starcia z Sobieskim. – Wiemy, co chcemy jeszcze przepracować. Forma niektórych zawodników powinna być lepsza, zwłaszcza jeśli chodzi o koncentrację. Musimy nastawić głowy, perfekcyjnie czytać grę, mieć w sobie spokój i opanowanie, bo to jest najważniejsze – podkreśla Wiktor Zasowski.

Andrzej Krzyśko, drugi trener Astry, analizował pomeczowe statystyki i zwraca uwagę, że jak zawsze są elementy do poprawki. – Inaczej się gra, gdy adrenalina skacze, stawka jest wysoka, a na boisku ogień. Przekonamy się o tym już wkrótce – zauważa trener Krzyśko.

Zanim jednak rozpoczną się play-offy, ulubione mecze kibiców, przed Koliberkami ważne sparingi z Chrobrym Głogów i czas na doszlifowanie formy.

18. kolejka II ligi:

Wałbrzych – Zielona Góra 3:0

Bielawa – Oława 3:0

Żagań – Milicz 3:0

Jelcz-Laskowice – Głogów 1:3

1. Głogów1850
2. Żagań1845
3. Nowa Sól1843
4. Milicz1829
5. Bielawa1829
6. Wałbrzych1821
7. Legnica1819
8. Oława1815
9. Jelcz-Laskowice1812
10. Zielona Góra187

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content