Miasto deklaruje, że nie zostawi Trójki. „Nie pójdziecie sami w nieznane”

– Nie wiem, jaka zapadnie decyzja ws. awansu do I ligi, ale trzymam kciuki i jeżeli skorzystacie z szansy, która się wytworzyła, to ze swojej strony deklaruję to uzgodnione z panią prezes wsparcie. Na pewno nie będzie tak, że pójdziecie sami w nieznane – podkreślał na spotkaniu z zawodnikami, działaczami Trójki i radnymi prezydent Nowej Soli Jacek Milewski. Tego dnia nie brakowało wzruszeń

Miasto zorganizowało spotkanie z zawodnikami, trenerami i działaczami Trójki Nowa Sól. Byli na nim m.in. prezydent Nowej Soli Jacek Milewski, radni miasta i radna wojewódzka Beata Kulczycka.

To pokłosie dobrego sezonu naszych piłkarzy ręcznych, którzy zajęli trzecie miejsce w II lidze i w przyszłych rozgrywkach być może zagrają szczebel wyżej. Cały czas czekamy na ostateczne decyzje Związku Piłki Ręcznej w Polsce, który chciałby powiększenia pierwszoligowych grup.

W ub. wtorek dyplomy gratulacyjne dostali szczypiorniści, ich trenerzy, władze klubu, ale i Agnieszka Rapiejko, która reprezentowała klub kibica. Do tego prezydent i szef rady miasta Andrzej Petreczko wręczyli Edycie Dąbrowskiej, prezesce Trójki, czek na 5 tys. zł. Za te pieniądze zostaną kupione dresy dla zespołu. Z kolei prezydent i przewodniczący rady dostali od klubu statuetkę nawiązującą do szczypiorniaka.

– To był wyśmienity sezon piłkarzy ręcznych – podkreślał Petreczko. – Trzecie miejsce w II lidze to historyczny wyczyn. Nikt się tego nie spodziewał, chociaż oczywiście najwierniejsi kibice wierzyli do końca. Niebywały sukces, który prezydent i radni zauważyli i chcieli docenić.

Przewodniczący rady miasta podziękował władzom Trójki za to, że „tak dobrze zarządzają zespołem i klubem”. – To element składowy sukcesu – zaznaczył. – Dziękujemy też zawodnikom. Chcemy, żebyście wiedzieli, że jesteście ważni dla władz miasta, że klub zasługuje na szacunek.

Strach pomyśleć, co będzie dalej”

– Chylę czoła przed zorganizowaniem środowiska piłkarzy ręcznych, bo widać, słychać i czuć na każdym kroku, że potrafiliście skupić wokół siebie całe grono ludzi, którym chce się chcieć. A to jest najważniejsze – mówił prezydent Milewski. – Nie jest łatwo, dlatego tym bardziej w tych pandemicznych czasach taki sukces jest wielki. Fani niestety musieli zostać w domu przez większą część sezonu. Sam jestem kibicem i wiem, jak to boli, jak trudno jest wam, sportowcom, bez tego wsparcia. Ósmy zawodnik pozwala wam podnieść się w tych najcięższych momentach.

Prezydent pogratulował też prezesce Trójki i całemu zarządowi – Jako miasto dalej będziemy się starać, żeby sport w Nowej Soli rozwijał się wielokierunkowo – zadeklarował Jacek Milewski.

I dodał w kontekście siatkarskiej Astry: – Postawiliśmy na taką a nie inną markę sportową i mam świadomość, że to nie budzi waszego entuzjazmu. Czytam to również w różnych miejscach. Ale to wcale nie oznacza, że piłka ręczna ma być traktowana po macoszemu. Już złożyłem taką deklarację pani prezes, że będziemy równolegle starać się na miarę możliwości wspierać wasze dzieło. Nie wiem, jaka zapadnie decyzja ws. awansu do I ligi, ale trzymam kciuki i jeżeli skorzystacie z szansy, która się wytworzyła, to ze swojej strony deklaruję to uzgodnione z panią prezes wsparcie. Na pewno nie będzie tak, że pójdziecie sami w nieznane.

Prezydent Nowej Soli gratulował też trenerowi Trójki Alanowi Raczkowiakowi. – Chylę czoła. Pierwszy sezon u nas i taki wynik… Strach pomyśleć, co będzie dalej – żartował Milewski i dodał: – Trzymam kciuki i życzę powodzenia.

Prezydent, mocno wzruszony, wspomniał też Bronisława Malego, byłego radnego, legendę nowosolskiej piłki ręcznej. Stał akurat pod banerem z wizerunkiem zmarłego półtora roku temu trenera.

Wtedy wszyscy w hali zaczęli bić brawo.

Andrzej Petreczko nazwał Bronisława Malego „dobrym aniołem stróżem drużyny”. – W radzie miasta też go nam brakuje, ale myślę, że tam, na górze, jest szczęśliwy widząc to, co widzi – mówił Petreczko.

Dokuczają, ale ich lubię”

Prezeska Trójki podkreślała, że chce przede wszystkim podziękować prezydentowi: – Za nasze rozmowy i za to, jak współpraca się układa. Miasto jest jednym z głównych sponsorów Trójki i bez takiego wsparcia musielibyśmy powiedzieć I lidze „nie”.

Edyta Dąbrowska dodała: – Dziękuję też radnym, wśród których mam wielu przyjaciół. Andrzejowi, przewodniczącemu rady, dziękuję za to, że w ogóle się tutaj spotkaliśmy. Trochę się wzruszyłam, bo o tym spotkaniu najbardziej marzyłby sobie Broniu. Dziś spełnia się jego marzenie, za co dziękuję. Wielkie dzięki dla zarządu, trenerów i zespołu. Dokuczają mi, ale bardzo ich lubię [uśmiech].

Dąbrowska kolejny raz potwierdziła: jeżeli związek zdecyduje o powiększeniu pierwszoligowych grup, to Trójka w to wejdzie.

– Mieć taki klub w województwie, pierwszoligowy, to megawyróżnienie – zwracała uwagę Beata Kulczycka, radna wojewódzka. – Zrobiliście kawał dobrej roboty, w grę wkładacie mnóstwo pasji i zadziorności. Umiecie też przegrywać, ale jeśli już przegrywacie, to z klasą. Gratuluję całemu zarządowi, bo pracować z taką panią prezes i takimi działaczami to zaszczyt. Fajnie jest chyba, chłopaki, jak wy wygrywacie, a kobiety zarządzają takim klubem?

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content