Czarny Miś na sianie, targu i przy muralu!

Duet Janusz Starczynowski i Wojciech Nędza, czyli zespół Czarny Miś w piątek 4 października opanuje Nową Sól. Uliczną kapelę będzie można zobaczyć i posłuchać trzykrotnie, w tym podczas wieczornego koncertu z cyklu Granie na Sianie z Cepeliadą

Granie na Sianie odbędzie się już po raz 13. Fundacja Twórczości Ludowej Cepeliada na kolejny koncert zaprasza w piątek 4 października na godzinę 18.00. Do Nowej Soli przyjedzie zespół Czarny Miś, który tworzy duet Janusz Starczynowski i Wojciech Nędza. Pierwszy jest gitarzystą, wokalistą, autorem tekstów i muzykiem. Drugi gra na basie, poszukuje inspiracji w różnych gatunkach muzycznych, od elektro-jazzu, hip-hopu, funky, muzyki filmowej, po punkowe uliczne brzmienie.
– Jak zawsze będzie nam przyświecał cel charytatywny. Tym razem środki z licytacji trafią na konto Warsztatu Terapii Zajęciowej, w którego szeregach działa Stowarzyszenie „Pomóż, nie będę sam”, a które to tworzy Ośrodek Oparcia Społecznego – zapowiada szef Cepeliady Krzysztof Uchal.
W siedzibie fundacji (ul. Wróblewskiego 5) podczas koncertu będzie można też dobrze zjeść. Posiłki przygotują podopieczni WTZ, a dochód z ich sprzedaży również zasili ich konto.
– Zapraszamy nie tylko do udziału w imprezie, ale i do przekazywania ciekawych fantów na licytację, z którymi można się zgłaszać do mnie dzwoniąc pod numer 601 788 531 – mówi K. Uchal.
W piątek podczas Grania na Sianie wystąpi znany lokalnie zespół Prestige Musique.

***

Jak się okazuje, Czarnego Misia jednego dnia będzie można zobaczyć i posłuchać w sumie trzykrotnie. Zespół już o godz. 9.00 pojawi się na miejskim targowisku, a o 15.00 na parkingu przy ul. Wojska Polskiego, gdzie powstaje mural.
– Projekt rodził się na forum. Dużo było dyskusji, konsultacji, wybierania ostatecznej wersji, co żywo interesowało mieszkańców. Żeby więc do tego tematu nawiązywać i dalej o nim mówić, organizujemy występ Czarnego Misia również w tym miejscu – mówi Tadeusz Szechowski z Wydziału Integracji Europejskiej i Promocji urzędu miasta. – Zapraszamy więc do przyjścia nie tylko po to, żeby podglądać postępy prac malarskich, ale też posłuchać fajnych kawałków – dodaje.
Przy obu dodatkowych występach będzie prowadzona zbiórka pieniędzy do kapelusza na rzecz WTZ.
– Przy okazji przypomnijmy, że jak powstawał mural na Placu Wyzwolenia, właściciel lokalu Cafe Wanilia regularnie częstował artystę kawą i ciastkiem, żeby umilić mu pracę. Jeśli więc ktoś ma ochotę podzielić się poczęstunkiem z muralistami aktualnie pracującymi przy ul. Głowackiego, to zachęcamy, bo przecież wiemy, że nowosolanie potrafią się jednoczyć i sprzyjać wspólnej sprawie – podkreśla T. Szechowski.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content