Dziś Dzień Ludzi Bezdomnych. Powstanie dla nich biblioteczka

Wydział Spraw Społecznych nowosolskiego magistratu przekaże noclegowni zestaw książek stanowiących podstawę do stworzenia małej biblioteczki. – Zależy nam, żeby oprócz bezpiecznego schronienia osoby dotknięte kryzysem bezdomności miały dostęp do tak podstawowego źródła wiedzy jak książka – tłumaczy Jolanta Kabzińska z urzędu miasta

Pretekstem do zaopatrzenia noclegowni w biblioteczkę jest przypadający dziś (środa 14 kwietnia) Dzień Ludzi Bezdomnych.
– Chcemy zwrócić uwagę na potrzeby ludzi dotkniętych kryzysem bezdomności. Każda bezdomność to historia, za którą stoi człowiek. Człowiek, który pomimo trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł, ma swoje potrzeby i marzenia – mówi Jolanta Kabzińska z Wydziału Spraw Społecznych nowosolskiego magistratu.
W Nowej Soli osobom bezdomnym pomocy i wsparcia od wielu lat udziela Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. Ta instytucja od blisko 30 lat prowadzi w mieście noclegownię dla 34 osób i jadłodajnię, wspierając w ten sposób osoby bezdomne i ubogie.
Ponadto prowadzi też szereg innych działań, podczas których mieszkańcy noclegowni zajmują się m.in. utrzymaniem porządku i pielęgnacją zieleni w parkach miejskich oraz uprawiają warzywa na potrzeby kuchni.

„Coś dla ducha i intelektu”

Z okazji dnia osób będących w kryzysie bezdomności pracownicy WSS postanowili skupić się na zaspokojeniu niematerialnych potrzeb mieszkańców noclegowni. Postanowili przekazać noclegowni zestaw książek stanowiących podstawę do stworzenia małej biblioteczki. Oprócz ciekawych książek w pakiecie znalazł się również zestaw gier planszowych, które umilą czas osobom przebywającym w placówce i dadzą poczucie normalności – domu, bo przecież każdy człowiek chce go mieć.
– Noclegownia to namiastka domu, dlatego zależy nam, żeby oprócz bezpiecznego schronienia osoby bezdomne miały dostęp do tak podstawowego źródła wiedzy i kultury jak książka, a w ten sposób mogły rozwijać swoje zainteresowania i oderwać się od trudnej sytuacji, w jakiej się znalazły. Wierzymy, że książki potrafią nie tylko bawić i uczyć, ale też inspirują i mogą zmienić pogląd na świat i życie czytelnika. Chcemy, by nasze działania służyły osobom przebywającym w miejskiej noclegowni, a także uświadomiły mieszkańcom Nowej Soli, że bezdomni to ludzie tacy jak my, którym może nie do końca poukładało się po ich myśli – podkreśla Kabzińska.
Z akcji urzędu cieszy się Aleksander Tomaszewski, szef nowosolskiego koła Towarzystwa im. św. Brata Alberta. – Jest taki stereotyp, który mówi, że bezdomni przychodzą do nas tylko najeść się i przespać. Ale oni naprawdę potrzebują czegoś więcej – nie ma wątpliwości Tomaszewski.
Zaczytanych podopiecznych na terenie noclegowni widzi bardzo często. – Część z nich dużo czyta, chcą też spędzać czas grając w gry planszowe, które wydają się dla nich idealne. To w połączeniu z taką biblioteczką będzie świetnym zadbaniem o ich sferę ducha i intelektu, więc to mądre podejście do życia bezdomnego – podkreśla Aleksander Tomaszewski, który pracuje z nimi na co dzień.

„Pomocna dłoń jest najważniejsza”

Nowosolski społecznik dodaje, że bezdomnym należy stwarzać sytuację, w której poczują się bardziej komfortowo, stwarzać im możliwość zadbania o siebie: – Po prostu trzeba im pomagać, bo ta pomocna dłoń jest najważniejsza. Sami sobie nie poradzą. Zimą, kiedy funkcjonowała ogrzewalnia, zdarzały się u nas różne rzeczy. Ale w tej chwili widzę, że podopieczni doszli do siebie, mają swoje miejsce, odremontowali swoje pomieszczenie, pracują, angażują się. Utrzymują porządek, zajmują się parkami w mieście. Jest dobrze. Każdy z nich pragnie wyjść na prostą, oni o tym marzą. Ale czasem nie mają sił, by skończyć z nałogiem. Nieraz mają przerwy, nie piją, dbają o swój wygląd zewnętrzny i pracują. Dają z siebie wszystko, co tylko mogą, ale czasem właśnie zabraknie tej siły. Są bardzo samotni, często pochodzą z rozbitych rodzin. Zapomniały o nich dzieci i żony. Czasami wracają do rodziny na jakieś święta, ale to zdarza się rzadko.
W 2020 roku Wydział Spraw Społecznych UM współpracował z noclegownią nad pozyskaniem dofinansowania w wysokości 52,5 tys. zł w ramach projektu EGIDA, finansowanego w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Regionalnego. Pieniądze przeznaczone zostały na przeciwdziałanie i ograniczenie skutków wystąpienia choroby COVID-19. W ramach grantu zostały zakupione środki ochrony osobistej, środki dezynfekujące, sprzętu do wyposażenia i obsługi izolatki oraz sprzęt i materiały przewidziane do zapobiegania zakażeniu wirusem.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content