Festyn z pomocną dłonią dla zwierzaków

Psy i koty były honorowymi gośćmi festynu rodzinnego w Kiełczu. Mieszkańcy mogli poznać zwierzaki czekające na dom. Jednocześnie było wiele atrakcji dla dzieci.

W miniony piątek mieszkańcy Kiełcza spotkali się miejscowym boisku, żeby wspólnie spędzić czas. Rodzinny festyn to jedna z okazji do integracji, rozmowy i zobaczenia się z ludźmi. – Widzimy się wprawdzie co niedzielę w kościele, ale to nie to samo. Wtedy każdy biegnie do domu szykować obiad a tutaj mamy dla siebie czas – zauważa mieszkanka Kiełcza.

Jednym z gości zabawy była Katarzyna Stachów, która ma 95 lat. – Nasza babciunia lubi wychodzić z domu ale nie ma już siły. Zorganizowaliśmy dzisiaj dla niej wyjście na festyn. Zależy nam, żeby porozmawiała sobie z ludźmi popatrzyła na świat – mówi pani Krystyna, córka K. Stachów.
Tematem przewodnim imprezy w Kiełczu były bezpańskie psy i koty, które potrzebują nowych domów. Zdjęcia zwierzaków zostały zaprezentowane na dużych plakatach. Czworonogi były też głównym motywem odbywających się animacji. Dzieci miały malowane twarze w pieska i kotka. Animatorki wskoczyły w psie stroje. Maluchy biegały z balonami o psich motywach.

– Bardzo dobrze się bawię. Podoba mi się festyn. Nie wiem co robić w pierwszej kolejności – podkreśla ze śmiechem Nikola Kozielska.
Krystyna Trzeciak zwraca uwagę, że przyszła na festyn, żeby spotkać się z Leną Kubów, dziewczynką potrzebującą pomocy w walce z naczyniakiem limfatycznym. – Specjalnie dla niej upiekłam babeczki. Bardzo chcę jej pomóc i wspierać – mówi K. Trzeciak.

Z kolei Oliwia Hrebeniuk z kuzynką Leną nie odstępowały plansz ze zwierzętami. – Bardzo chcę mieć pieska, dlatego przyszłam sobie zobaczyć zwierzaki. Mama jeszcze o tym nie wie. Może, jak go to da się przekonać. Podoba mi się piesek o imieniu Alfred – Lena pokazuje zdjęcie psa. Kuzynki zapowiedziały, że będą się doskonale bawić do późnego wieczora. Było na czym, bo dzieci do dyspozycji miały dmuchane zamki, stoiska ze słodyczami i zabawkami. Można było pograć w piłkę na boisku. Na dorosłych czekał podest i możliwość zabawy do późnego wieczoru.
Monika Owczarek

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content