Poważne pęknięcie w drużynie Bojko. „Z nią się nie da współpracować”
– Pracę w radzie wyobrażałem sobie całkiem inaczej. Myślałem, że będziemy wspólnie dążyć do rozwijania gminy. Okazało się, że mam prowadzić walkę z niewygodnymi dla pani wójt radnymi. Rezygnacja to mój sprzeciw wobec jej polityki. Według mnie z nią się nie da współpracować – mówi Robert Ficner, były już radny z Wrociszowa
„Z dniem 17.12.2019 zrzekam się mandatu radnego” – taką zaskakującą decyzję podjął radny z Wrociszowa Robert Ficner. Pisemną rezygnację zaadresował do przewodniczącego rady Radosława Kołpaczka. „Pragnę podkreślić, że wypełniając zaszczytną funkcję radnego kierowałem się w swoim działaniu treścią roty ślubowania, którą złożyłem obejmując mandat” – napisał radny z Wrociszowa.
Przypomnijmy: to człowiek, który do rady wszedł z komitetu wójt Izabeli Bojko. Do startu mocno namawiał go jego kuzyn – Przemysław Ficner.
Skutecznie. Mniej znany z Ficnerów w wyborach uzyskał ponad 130 głosów i tym samym został radnym. Mimo braku doświadczenia samorządowego wybrano go na przewodniczącego komisji gospodarczej. Co nie jest bez znaczenia, osobą, od której w ciągu ostatniego roku pracy w tej komisji nauczył się najwięcej, był wieloletni radny Zbigniew Ogrodniczuk. W radzie to jeden z większych wrogów wójt Bojko, a dla R. Ficnera – niemal przyjaciel. Ale do tego wrócimy.
Od wyborów samorządowych minął ponad rok. Jak doszło do pierwszego tak istotnego pęknięcia wewnątrz komitetu Bojko?
Miłe złego początki
Z R. Ficnerem spotkałem się w ubiegłym tygodniu. Emocje po rezygnacji już trochę opadły, ale wciąż nie kryje, że to była dla niego trudna decyzja.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- 400 kolarzy z całej Polski na starcie kolarskiego wyścigu MTB! - 17 kwietnia 2024
- Kolarze na start! Wielki wyścig już w tę niedzielę! - 12 kwietnia 2024
- Trójka z kolejnym zwycięstwem. W niedzielę zagra w Dzierżoniowie - 12 kwietnia 2024