Sołtys Krawczyk wygrał w sądzie z gminą wiejską Nowa Sól

– Nie chodzi o te kilkaset złotych, które na mocy wyroku mi zasądzono, ale o zasadę, która mówi wyraźnie: że wójt nie przestrzega prawa. Niestety, wójt ma w zwyczaju robić, co chce. Dlatego mam nadzieję, że ten wyrok pokaże wszystkim sołtysom, iż ta uchwała podjęta przez radę gminy, której wójt nie respektowała, była podjęta zgodnie z prawem i dlatego wypłata diet powinna nastąpić dla wszystkich sołtysów – podkreśla sołtys Lubieszowa Kazimierz Krawczyk

Wójt Izabela Bojko z końcem 2016 r. zapisała w budżecie na 2017 kwotę 100 zł podwyżki dla każdego z sołtysów, których w gminie jest 18. Rada gminy uchwałą z 27 kwietnia 2017 podwyżkę dla każdego z sołtysów podwoiła w stosunku do pomysłu Izabeli Bojko.

Ale z końcem września 2017 r. ta uchwała została uchylona i diety ostatecznie obniżono do 100 zł. Sołtysowi Kazimierzowi Krawczykowi nie została wypłacona dieta w takiej wysokości, jaka wynikała z uchwały. Nie zgadzając się z tym, w styczniu 2020 r. Krawczyk, który w sołectwie szefuje od 2012 r., ostatecznie wezwał wójt do zapłaty zaległej części diety na łączną kwotę 1000 zł pod rygorem złożenia pozwu przeciwko gminie.

Co ważne, w 2019 r. sprawą zajmowała się Regionalna Izba Obrachunkowa. W wystąpieniu pokontrolnym czytamy: „Kontrolujący ustalił, że diety dla sołtysów za okres od maja do września 2017 r. zostały wypłacone w zaniżonej wysokości łącznie o 17 745,82 zł, co jest niezgodne z uchwałą [tu pada jej numer] Rady Gminy Nowa Sól z dnia 27 kwietnia 2017 r. Osobą odpowiedzialną za powyższą nieprawidłowość jest Wójt”.

Ale to sąd miał rozstrzygnąć, czy sołtysowi Krawczykowi, który jako jedyny ze wszystkich sołtysów poszedł przed jego oblicze, należy się zwrot zaniżonej diety. Ostatecznie sołtys Krawczyk zaległych pieniędzy nie dostał i skierował swoje roszczenia właśnie na drogę sądową.

Postanowieniem z 7 października sąd pod przewodnictwem sędzi Iwony Reszkowskiej na posiedzeniu niejawnym zasądził „od strony pozwanej Gminy Nowa Sól na rzecz powoda kwotę 400,00 zł (czterysta złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

– od kwoty 200,00 zł od dnia 11 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty,

– od kwoty 200,00 zł od dnia 11 września 2017 r. do dnia zapłaty” – czytamy w treści wyroku.

Sołtys Kazimierz Krawczyk decyzją sądu jest usatysfakcjonowany. – Nie chodzi o te kilkaset złotych, które mi zasądzono, ale o zasadę, która mówi wyraźnie: że wójt nie przestrzega prawa. Niestety, wójt ma w zwyczaju robić, co chce. Dlatego mam nadzieję, że ten wyrok pokaże wszystkim sołtysom, że ta uchwała podjęta przez radę gminy, której wójt nie respektowała, była podjęta zgodnie z prawem i dlatego wypłata diet powinna nastąpić dla wszystkich sołtysów – podkreśla sołtys Krawczyk

Wójt Bojko nie rozmawia z „Tygodnikiem Krąg”, dlatego nie wiemy, czy odwołała się od decyzji sądu, od której minęło blisko dwa tygodnie.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content