Kameralny koncert Nickel&Rose
W piątek w Nowej Soli wystąpił duet muzyków z USA – kontrabasistka Johanny Rose i gitarzysta Carla Nicholsa. Koncert był ostatnim z punktów trasy koncertowej po Polsce. Podczas wizyty w naszym kraju zespół występował m.in. w Łodzi w ramach „house gigu” – popularnego w dużych miastach koncertu w zwykłym mieszkaniu. Klubowy koncert koncert w Nowej Soli był także wydarzeniem kameralnym i bardzo klimatycznym, bo nastrojowy blask świec i białe obrusy, które czekały na publiczność, to nowy standard dla rockowej knajpy.
Muzyka Nickel&Rose czerpie m.in. z bluegrassu, folku, swingu, bluesa, rock&rolla, soulu, jazz i country, co daje oryginalną mieszankę dźwięków, w które sprawiają słuchaczom przyjemność obcowania z muzyką amerykańskiego duetu. Nawet popularne Summertmie w wykonaniu Niclek&Rose nabrało nowego wymiaru. Nic dziwnego, że publiczność tak chętnie nagradzała muzyków brawami, zachęcając ich prezentowania kolejnych utworów. Sami muzycy nie kryli, że spotkanie z polską publicznością jest dla nich ciekawe doświadczenie i ogromną przyjemnością. Dzięki temu nowosolanie mieli okazję usłyszeć zupełnie nowe kawałki zespołu.
– Ciekawy koncert, ale mam wrażenie, że Nickel&Rose to zespół, który nie pokazał jeszcze wszystkiego – uważa Michał Półtorak, właściciel Kaflowego
Czy nowosolska publiczność będzie miała jeszcze okazję przekonać się na co jeszcze stać amerykański duet? Czy klimatyczna muzyka
Nickel&Rose zagości jeszcze w Kaflu?
Anna Rybarczyk
- Roztańczone mikołajki - 11 grudnia 2018
- Biało-czerwone święto w „dwunastce” (zdjęcia) - 13 listopada 2018
- Rywalizacja, współpraca i dobra zabawa (zdjęcia) - 7 lipca 2017