Muzeum zaprasza do świata starych zabawek
Już w piątek odbędzie się wernisaż wyjątkowej wystawy. W Muzeum Miejskim aż do maja będzie można oglądać zabawki, którymi bawiono się w czasach PRL. – Najmłodsi zobaczą, czym bawili się ich rodzice i dziadkowie, a starsi będą mogli odbyć sentymentalną podróż do lat dzieciństwa – zapowiadają muzealnicy
Na pomysł zorganizowania w nowosolskim Muzeum Miejskim wystawy zatytułowanej „Dzieciństwo na biegunach. Zabawki z czasów PRL-u” wpadły pracujące w nim Joanna Wojtasik i Anna Brymora.
– Szukałyśmy czegoś, co zachęci do odwiedzin zarówno dzieci, jak i dorosłych. Początkowo miały to być domki dla lalek, ale okazało się, że ta wystawa nie jeździ już po Polsce, a zamiast tego jest stała w Warszawie – opowiada J. Wojtasik.
– Idąc dalej tym tropem trafiłyśmy na Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju. Ono dysponuje zarówno ekspozycją stałą, jak i pokaźną liczbą zabawek, które trafiają na wystawy objazdowe – dodaje A. Brymora.
I tak do Nowej Soli dotarły pudła pełne zabawek wyprodukowanych w drugiej połowie XX wieku – maksymalnie do roku 1989. Wśród nich np.: lalki i ich domki, pluszowe misie, żołnierze wraz z potężnym fortem, czołgi, gry planszowe, jak chińczyk i grzybobranie, komiksy, wózki, pierwsze elektroniczne radzieckie gierki elektroniczne, pierwsze flipery, piłkarzyki, bilard, lokomotywy, samoloty, łyżwy przykręcane do butów, sanki, gra telewizyjna Osaka czy też kultowy duży samochód wzorowany na radzieckim Zaporożcu. Zabawki dla obu płci dzieci i młodzieży w każdym wieku.
– Obecnie modne jest wracanie do tego, co budzi dobre wspomnienia z czasów PRL. Wznawiane są niektóre tytuły prasowe, w sprzedaży są modele starych pojazdów, a także dawne zabawki – mówi J. Wojtasik.
– Chcemy pokazać, czym bawili się nasi rodzice i dziadkowie. W tej różnorodności zabawek będzie można odbyć swoją sentymentalną podróż do czasów dzieciństwa. Szykujemy możliwie najciekawszą wystawę, natomiast już wiemy, że wszystkiego nie wystawimy, bo dotarło do nas tak wiele zabawek, co zresztą świadczy o wielkości zbiorów muzeum w Kudowie – podkreśla Tomasz Andrzejewski, dyrektor muzeum.
– Już po naszych, muzealników, reakcjach pojawiających się podczas przygotowywania wystawy widać, że zabawki wywołują wspomnienia. Padają słowa, że tę czy inną zabawkę ktoś z nas miał albo o takiej marzył – dodaje A. Brymora.
Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek 15 lutego o godz. 17.00. Wstęp jest oczywiście bezpłatny. Na najmłodszych gości czekać będą też stoliki z np. kolorowankami i puzzlami do układania. Wystawa potrwa do 5 maja, a w międzyczasie pracownicy muzeum będą dla zorganizowanych grup prowadzić warsztaty z samodzielnego wykonywania prostych zabawek z wykorzystaniem materiałów, które znajdują się w każdym domu. – Kiedyś nie było to nic wyjątkowego, że zabawki nie tylko kupowano, ale też robiono samemu. To uczy kreatywności i zdolności manualnych. Zajęcia będziemy zaczynać od pogadanki na temat starych bajek i zabawek, a później dzieci same wykonają popularne dziś Minionki – zapowiada pani Joanna.
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022
