„Jeden gest”, bo słowa zwykle nie wystarczają [TEATR POLSKA]
W NDK zobaczymy spektakl „Jeden gest”. Traktuje o porozumiewaniu się dwóch światów: ludzi słyszących i głuchych. – On nie wpędza w poczucie winy tych, którzy jakimś cudem słyszą, on dodaje Głuchym głos. To wystarczy, żebyśmy mogli być razem – czytamy w recenzji komisji artystycznej programu Teatr Polska
W ramach TP do Nowosolskiego Domu Kultury przyjedzie spektakl „Jeden gest” w reż. Wojtka Ziemilskiego i Wojtka Pustoły z warszawskiego Nowego Teatru. W zapowiedzi czytamy, że to rzecz o „porozumiewaniu się ze światem – światem słyszących i światem innych głuchych”. Wydarzenie odbędzie się z tłumaczeniem na polski język migowy.
Granice języka i świata
Twórcy tłumaczą, że „Jeden gest” jest właśnie o językach migowych. Interesuje ich komunikacja – przekazywanie wiedzy, emocji, kultury. – Jeśli język określa rzeczywistość (granice mojego języka są granicami mojego świata, jak to opisuje Wittgenstein), to czego możemy dowiedzieć się o świecie z języków Głuchych? – pytają w zapowiedzi autorzy.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024
- Agata Pałka ze srebrnym medalem w Pucharze Świata Seniorek - 20 marca 2024
